Wystawę poświęconą twórczości wybitnego reżysera teatralnego i aktora Tadeusza Minca przygotował Oddział Sztuki Nowoczesnej Muzeum Narodowego w Gdańsku. Artysta pod koniec lat 60. ub. wieku był kierownikiem artystycznym Teatru Wybrzeże w Gdańsku.
Wernisaż wystawy "Tadeusz Minc – szaleniec teatru" odbył się w sobotę w Pałacu Opatów w Gdańsku-Oliwie.
"Szaleńcem teatru nazwał Tadeusza Minca jego przyjaciel, poeta i dramaturg Tadeusz Różewicz. I tak rzeczywiście było. Tadeusz Minc był artystą osobnym i niezależnym, chadzał własnymi ścieżkami" - powiedziała PAP kuratorka wystawy Beata Majda-Boj.
Dodała, że Minc był "twórcą szukającym oryginalnego repertuaru i nowoczesnych sposobów inscenizacji, wybierał pozycje trudne, uważane za niesceniczne, a wystawiając klasykę, odczytywał ją na nowo".
Kuratorka wyjaśniła, że ekspozycja ma charakter monograficzny. W porządku chronologicznym przedstawiono życie i twórczość Tadeusza Minca jako aktora i reżysera, począwszy od 1946 r. do początku lat 90. ub. wieku.
Na wystawie znajdują się m.in. unikatowe zdjęcia, programy teatralne, afisze i plakaty ze spektakli, fragmenty recenzji prasowych, notatki artysty, korespondencja oraz fragmenty dokumentalnych programów telewizyjnych, zrealizowanych po śmierci artysty.
Jako reżyser Minc zostaje przypomniany na wystawie poprzez jego najważniejsze spektakle z lat 1962–1991, zrealizowane w Łodzi, Gdańsku, Warszawie, Wrocławiu, Kaliszu, Krakowie.
Majda-Boj podkreśliła, że pretekstem do zorganizowania wystawy była przypadająca 7 września 2018 r. 50. rocznica prapremiery sztuki "Tragedia o bogaczu i Łazarzu" w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku, w reżyserii Tadeusza Minca. W latach 1967–1969 był on kierownikiem artystycznym gdańskiej sceny.
Wystawiona w 1968 r. "Tragedia o bogaczu i Łazarzu", oparta polskim tekście z 1643 r. Anonima Gdańskiego, stała się legendarnym spektaklem w historii Teatru Wybrzeże. Zrealizowane z rozmachem przedstawienie odniosło sukces artystyczny i frekwencyjny, w Gdańsku zagrano je 63 razy dla ok. 42 tysięcy widzów. Adaptatorzy utworu - Róża Ostrowska i Tadeusz Minc - skrócili tekst i wzbogacili go o fragmenty XVII-wiecznych utworów dramatycznych i poetyckich, w ten sposób podkreślając jego ponadczasowy charakter. Współautorami spektaklu byli scenograf Marian Kołodziej, kompozytor Henryk Jabłoński oraz choreograf Janina Jarzynówna-Sobczak.
Na scenie gdańskiego teatru Minc wystawił jeszcze "Ryszarda III" Williama Szekspira (1968), "Ostatnie dobranoc Armstronga" Johna Ardena (1969), a także "Matkę" Witkacego (1969).
Tadeusz Minc urodził się 31 stycznia 1924 roku w Łodzi, w zasymilowanej rodzinie żydowskiej. W latach 1946–1949 studiował na wydziale aktorskim warszawskiej PWST z siedzibą w Łodzi. Tu związał się z grupą Młodych Aktorów, która pod przewodnictwem Kazimierza Dejmka postulowała stworzenie nowego, społecznie zaangażowanego modelu teatru. Z tej inicjatywy powstał Teatr Nowy w Łodzi, z którym Minc był związany jako aktor i reżyser w latach 1949–1967.
Debiutował na łódzkiej scenie rolą Klepacza w słynnej sztuce produkcyjnej czeskiego robotnika Vaška Káňi "Brygada szlifierza Karhana" (1949). Wystąpił ogółem w ok. 50 rolach, w repertuarze klasycznym i awangardowym.
Debiutem reżyserskim Minca była w 1962 r. "Zaczarowana gospoda" Władysława Smólskiego w Teatrze Nowym w Łodzi. Jednak za najwybitniejsze jego osiągnięcie w okresie łódzkim uważa się reżyserię polskiej prapremiery sztuki irlandzkiego dramaturga Samuela Becketta "Radosne dni" (1965), z wybitną rolą Bohdany Majdy jako Winnie i reżysera jako Willego.
"Wiadomo, że przygotowując się do adaptacji tej sztuki Tadeusz Minc miał kontakt listowny z Samuelem Beckettem. Niestety, korespondencja ta nie zachowała się" - nadmieniła kuratorka wystawy.
W 1969 r. Minc na zaproszenie Adama Hanuszkiewicza rozpoczął pracę jako etatowy reżyser w Teatrze Narodowym w Warszawie, gdzie skupił się na dramaturgii XX-wiecznej. Zrealizował tu z dużym sukcesem artystycznym m.in. dwie sztuki Tadeusza Różewicza - "Kartotekę" (1973) ze świetną rolą Wojciecha Siemiona oraz "Białe małżeństwo" (1975). Ten ostatni spektakl bił rekordy popularności – pokazano go ponad 500 razy.
W połowie lat 70. XX wieku Tadeusz Minc z powodzeniem wprowadził polską, awangardową dramaturgię na sceny teatralne w Jugosławii. Dzieła Witkacego ("Matka"), Witolda Gombrowicza ("Ślub"), Tadeusza Różewicza ("Białe małżeństwo", "Pułapka") i Sławomira Mrożka ("Emigranci"), realizowane w Teatrze Narodowym i Teatrze Kameralnym 55 w Sarajewie, zdobyły wówczas wielkie uznanie miejscowej publiczności i krytyków teatralnych.
Tadeusz Minc zmarł 28 lutego 1992 r. w Warszawie podczas przygotowań do kolejnej premiery "Żartu, satyry, ironii i głębszego znaczenia" Dietricha Christiana Grabbego, nad którą pracował w Teatrze Polskim.
Wystawa "Tadeusz Minc – szaleniec teatru" będzie czynna do 5 maja.(PAP)
autor: Robert Pietrzak
rop/ wj/