Ponad 50 obrazów i rysunków Giovanniego Antonio Canala, zwanego Canaletto, można od środy oglądać na wystawie w Rzymie w związku z 250. rocznicą śmierci weneckiego artysty. Kustoszem ekspozycji jest historyk sztuki Bożena Anna Kowalczyk, mieszkająca w Wenecji.
Wystawa "Canaletto 1697 - 1768" w Muzeum Rzymu w Palazzo Braschi, w pobliżu Piazza Navona, będzie czynna do 19 sierpnia. To największa w historii prezentacja dzieł artysty we Włoszech.
Składa się na nią 9 rysunków, 16 dokumentów i 42 obrazy z kolekcji włoskich i zagranicznych muzeów i galerii, w tym Metropolitan Museum w Nowym Jorku, a także z Muzeum Puszkina w Moskwie i londyńskiej National Gallery. Kilku dzieł nie wystawiono nigdy wcześniej we Włoszech.
Prace nad przygotowaniem ekspozycji, przedstawiającej w ośmiu sekcjach tematycznych całą twórczość artysty, który zrewolucjonizował malarstwo pejzażowe, trwały dwa lata. Ukazuje ona jego niezwykłe, jak się podkreśla, przywiązanie do szczegółów, co widać na nadzwyczaj sugestywnych pejzażach Wenecji i Londynu.
Bożena Anna Kowalczyk, absolwentka weneckiego Uniwersytetu Ca' Foscari jest autorką licznych prac o włoskich pejzażystach z XVIII wieku. Uważana jest za największą znawczynię twórczości Canaletta a także jego siostrzeńca Bernarda Bellotto, malarza Warszawy, który za radą wuja przyjął ten sam przydomek.
Ekspertka przygotowała już wiele wystaw obu malarzy zarówno we Włoszech, jak i w innych krajach. Na poprzedniej, w Mediolanie na przełomie 2016 i 2017 roku, wśród sześćdziesięciu prac Bellotto były dwa obrazy ze zbiorów Zamku Królewskiego w Warszawie przedstawiające widoki Wilanowa i warszawskich Łazienek.
Obecna wystawa Canaletta przedstawiana jest jako jedno z najważniejszych kulturalnych wydarzeń wiosny i lata w Rzymie.
Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)
sw/ jm/