Wystawę przypominającą historię gmachu, w którym mieści się Ministerstwo Edukacji Narodowej, w tym tragiczne czasy II wojny światowej, gdy był on siedzibą Gestapo, otworzyła w przeddzień Dnia Wszystkich Świętych minister edukacji Joanna Kluzik-Rostkowska.
Wystawa znajduje się przed wejściem na dziedziniec główny budynku przy al. Szucha 25.
"Przeglądaliśmy jakiś czas temu zdjęcia, jakie wykonywane były tutaj po wojnie. Okazało się, że tuż po wojnie była tradycja wśród warszawiaków, że nie tylko palili znicze i zostawiali kwiaty na cmentarzach, ale również przychodzili tutaj. Budynek MEN-u był w czasie wojny główną siedzibą gestapo, było tutaj więzienie, przez które przeszło bardzo wielu Polaków (…) bardzo wiele osób tutaj zginęło" - powiedziała minister.
Zaapelowała, by powrócić do tradycji składania kwiatów i zapalania zniczy przez gmachem resortu edukacji. "Chciałabym byśmy wszyscy pamiętali, że jest to miejsce naznaczone wielkim cierpieniem (…) Jutro o godzinie 12. będziemy składać tu wieniec, zapalimy znicze" - poinformowała Kluzik-Rostkowska. Zwróciła się do wszystkich, którzy będą w Dniu Wszystkich Świętych w Warszawie, by także pozostawili w tym miejscu swój znak pamięci o zmarłych.
Kilka minut po otwarciu wystawy przed gmach ministerstwa przyszli uczniowie klasy III S pobliskiej Szkoły podstawowej nr. 48 zapalić znicze przed tablicą pamiątkową. "Przychodzę tu co roku z każdą swoją kolejną klasą" - powiedziała wychowawczyni Iwona Migas.
Budynek przy Alei Szucha 25, gdzie siedzibę ma Ministerstwo Edukacji Narodowej, został zbudowany w latach 1927-1930 dla potrzeb Ministerstwa Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego - urzędu, który zajmował się kulturą polską, wyznaniami, nauką i wychowaniem. Była to pierwsza nowo zbudowana w niepodległej Polsce siedziba ministerialna.
Autorem projektu budynku był prof. Zdzisław Mączyński, projektant wielu kościołów i szkół, naczelnik Wydziału Budownictwa Szkolnego w Ministerstwie Oświecenia i Wyznań. Gmach wzniesiono w stylu tzw. klasycyzmu redukcyjnego, charakteryzował się surową formą i wykończeniem wysokiej klasy.
W czasie II wojny światowej gmach przy Alei Szucha, przemianowanej na Strasse der Polizei, znalazł się na terenie tzw. dzielnicy niemieckiej. W samym budynku siedzibę miał Urząd Komendanta Policji Bezpieczeństwa i Służby Bezpieczeństwa Dystryktu Warszawskiego; część zajmowała Tajna Policja Państwowa, czyli osławione Gestapo. Parter i przyziemie lewego skrzydła zamieniono w więzienie śledcze.
W Urzędzie Komendanta Policji Bezpieczeństwa i Służby Bezpieczeństwa zatrudnionych było stale około 300 funkcjonariuszy. Dziennie przesłuchiwano nawet do 100 osób, często dwukrotnie w ciągu dnia, przywożonych z Pawiaka lub aresztowanych przez Gestapo w czasie akcji przeciw polskiemu podziemiu czy w ulicznych łapankach. Przywożono tu także więźniów z innych więzień i aresztów z terenu dystryktu warszawskiego.
W areszcie w przyziemiu na "Szucha" więźniowie czekali na swoją kolej w czterech, pozbawionych okien, celach zbiorowych zwanych tramwajami (nazwa powstała od krzeseł, ustawionych dwoma rzędami wzdłuż ścian) oraz w dziesięciu celach pojedynczych – izolatkach. Stąd prowadzono ich na przesłuchania, którym towarzyszyły wymyślne tortury. Przeprowadzano je w gabinetach Gestapo na górnych piętrach gmachu, czasem w kancelarii dyżurującego gestapowca w podziemiach.
Z tego czasu pochodzą licznie zachowane na ścianach i podłogach cel napisy, w tym teksty modlitw i prośby o zawiadomienie rodziny.
Na "Szucha" przez dwa i pół miesiąca więziony i torturowany był m.in. Jan Piekałkiewicz, najwyższy przedstawiciel władz cywilnych Polskiego Państwa Podziemnego, Delegat Rządu Rzeczypospolitej na Kraj. Zmarł na Pawiaku w stanie krańcowego wyniszczenia organizmu.
Tu bestialsko katowano Janka Bytnara "Rudego" dowódcę Hufca "Południe" Grup Szturmowych Szarych Szeregów, jednego z bohaterów "Kamieni na szaniec", odbitego podczas brawurowej akcji pod Arsenałem. Bytnar zmarł 4 dni później na skutek obrażeń odniesionych w czasie śledztwa.
Po wojnie część niemal nienaruszonego budynku zajmowanego ponownie przez Ministerstwo Oświaty przydzielona została Biuru Kontroli przy Prezydium Krajowej Rady Narodowej. Prowadzone były też prace zabezpieczające w tej części gmachu, w której znajdowały się cele więzienia śledczego. W lipcu 1946 r. Rada Ministrów podjęła uchwałę o zachowaniu miejsca martyrologii polskiej przy alei Szucha. 18 kwietnia 1952 r. oficjalnie otwarto Mauzoleum Walki i Męczeństwa 1939-1945.
W 1973 r. gmach przy Alei Szucha 25 został wpisany do rejestru zabytków, co sprawia że nie jest możliwe dokonywanie zmian w zakresie elewacji, kubatury i układu wnętrz. Wszędzie tam gdzie było to możliwe zachowano oryginalny i artystyczny wystrój oraz wyposażenie. Od 2009 r. prowadzone są prace rekonstrukcyjne mające na celu przywrócenie mu w pełni przedwojennego blasku. (PAP)
dsr/ pz/