Ponad 30 grafik ilustrujących życie i twórczość poety Zbigniewa Herberta znalazło się na wystawie, którą otwarto w środę przed gmachem Senatu. Ekspozycja została przygotowana przez Muzeum Literatury im. Adama Mickiewicza w Warszawie w 20. rocznicę śmierci artysty.
Senator Jan Żaryn podczas otwarcia wystawy podkreślił, że sentencje "Pana Cogito" odnoszą się także do świata polityki. "Każdy poseł i każdy senator powinien przejść dzisiaj obok tej wystawy i przeczytać (…). Tam znajdzie m.in. słowa mówiące o tym, że trzeba być odważnym, a żeby być odważnym to trzeba mieć w sobie wartości tak silne i z taką mocą w sercu tkwiące, by im tej odwagi nie zabrakło. Trzeba mieć także rozum, którym się posługuje człowiek, by czynić dobro. Dla Zbigniewa Herberta najistotniejsze, jeśli dobrze rozumiem jego twórczość, było to, że nigdy w życiu człowiek nie powinien zapominać, że jest i dobro i zło (...) że nie ma możliwości pogodzenia tych dwóch światów" – zaznaczył.
Jak dodała wicemarszałek Senatu Maria Koc, wystawa "jest wyjątkowa pod każdym względem, bo poświęcona wyjątkowemu człowiekowi, jednemu z najwybitniejszych polskich poetów". "Pewna wyjątkowość polega też na tym, że tę wystawę chyba po raz pierwszy prezentujemy nie w gmachu Senatu, ale na zewnątrz. Jestem przekonana, że dzięki temu więcej osób, także młodych ludzi, którzy odwiedzają polski parlament, będzie mogło tę wystawę obejrzeć" – stwierdziła.
Wicemarszałek przypomniała, że w tym roku mija 20. rocznica śmierci Herberta. "Był niewątpliwie wybitnym poetą, wielkim człowiekiem. Urodził się we Lwowie i tam spędził czasy młodości. Tam spędził czasy okupacji. Konspiracyjnie studiował filologię polską, ale po wojnie wyjechał ze Lwowa, bo nie chciał żyć poza granicami Polski. Przyjechał do kraju, studiował m.in. ekonomię, ale przecież treścią jego życia była poezja. Kiedy w 1956 r. wydał pierwszy tomik poezji okazało się, że tę poezję przyjęto z wielkim entuzjazmem nie tylko w kraju, ale także za granicą” – powiedziała.
Koc przywołała najsłynniejszy wiersz Herberta z tomiku "Pan Cogito". "+Przesłanie Pana Cogito+ to jest testament Zbigniewa Herberta dla nas, Polaków, ale to jest uniwersalne przesłanie dla wszystkich ludzi dobrej woli. +Bądź wierny, idź+. Wielki człowiek, wielki poeta zmarł zdecydowanie za wcześnie" – zwróciła uwagę.
Dyrektor Muzeum Literatury im. Adama Mickiewicza w Warszawie Jarosław Klejnocki przypomniał, że w przeszłości muzeum przygotowało dwie inne ekspozycje poświęcone Zbigniewowi Herbertowi. "W latach 2000-2002 była to wystawa +Epilog burzy+, a druga, która miała dwie edycje w roku 2008 - +Podróże Pana Cogito+. Dzisiaj, kiedy otwieramy tę wystawę w Senacie RP, we Francji w Lille pani prof. Brigitte Gautier otwiera francuską wersję tej wystawy, specjalnie przygotowaną na tamten teren" – poinformował.
W otwarciu wystawy uczestniczyli także m.in. przedstawiciele rodziny Herberta, wśród nich siostrzeniec poety Rafał Żebrowski.
Ekspozycja "W hołdzie Zbigniewowi Herbertowi 1924-1998" obejmuje 36 grafik, uporządkowanych według haseł: "Lwów", "II Apokalipsa", "II Okupacja", "Do źródeł", "Solidarność", "Epilog" oraz "Przesłanie". Plansze zawierają zdjęcia pochodzące z archiwum Katarzyny Herbertowej wraz z opisami w j. polskim i angielskim. Na wystawie znalazły się także cytaty z twórczości Herberta i jego dokumenty, m.in. niemiecka legitymacja pracownicza kasjera we Lwowie w 1943 r. oraz rękopis listu do Janusza Odrowąż-Pieniążka z 1961 r. Scenariusz wystawy przygotowała Maria Dorota Pieńkowska, a za stronę plastyczną odpowiada Magdalena Heliasz.
Zbigniew Herbert (ur. 29 października 1924 r.) był eseistą, poetą i dramatopisarzem; absolwentem studiów ekonomicznych w Akademii Ekonomicznej w Krakowie oraz prawniczych na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. W 1950 r. przeniósł się do Warszawy. W tym samym roku debiutował na łamach tygodnika "Dziś i jutro". Początkujący poeta drukował swoje wiersze pod pseudonimami Patryk oraz Stefan Martha. Współpracował z "Tygodnikiem Powszechnym", "Słowem Powszechnym", współredagował miesięcznik "Poezja". W 1956 r. wydał debiutancki zbiór wierszy "Struna światła".
W latach 60. Herbert, zafascynowany kulturą śródziemnomorską, podróżował do Włoch, Grecji, Niemiec, Francji i Holandii. Wyprawy zaowocowały tomami esejów "Barbarzyńca w ogrodzie" (1962 r.) i "Martwa natura z wędzidłem" (1993 r.). Poeta wydawał też kolejne tomiki: "Hermes, pies i gwiazda" (1957 r.), "Studium przedmiotu" (1961 r.) i "Napis" (1969 r.).
Herbert angażował się w działalność opozycyjną. W grudniu 1974 r. podpisał tzw. List 15, żądający udostępnienia Polakom zamieszkałym w ZSRS kontaktu z polską kulturą. W grudniu 1975 r., wobec projektowanych zmian w konstytucji, a zwłaszcza planowi wpisania do niej kierowniczej roli PZPR i wieczystej przyjaźni z ZSRS, podpisał "Memoriał 59". Wiersz "Przesłanie Pana Cogito" z 1974 r. stał się swoistym hymnem tworzącego się ruchu opozycyjnego.
Również kolejne tomy jego wierszy: "Raport z oblężonego miasta" z 1983 r., "Elegia na odejście" z 1990 r., "Rovigo" z 1992 r. oraz zbiory esejów "Barbarzyńca w ogrodzie" z 1962 r., "Martwa natura z wędzidłem" z 1993 r., "Labirynt nad morzem" z 2000 r. oraz "Król mrówek" z 2001 r. zostały uznane za jedne z najważniejszych osiągnięć literatury polskiej II poł. XX w.
Poeta zmarł 28 lipca 1998 r. w Warszawie.
Sejm ustanowił rok 2018 Rokiem Zbigniewa Herberta. (PAP)
autor: Daria Porycka
dap/ pat/