Wystawa "Wszyscy ludzie będą siostrami" w Muzeum Sztuki w Łodzi zainicjuje w piątek cykl wydarzeń artystycznych - performansów, wykładów i projekcji - związanych z feministycznym ujęciem idei braterstwa.
Punktem wyjścia dla wystawy jest krytyka ekonomicznej opresji kobiet w patriarchacie wyartykułowana w międzynarodowym ruchu sztuki feministycznej w latach 60. i 70. Jednym z obszarów zainteresowań artystek i kolektywów aktywistycznych była nieodpłatna praca opiekuńcza i niewidzialna, marginalizowana, sprywatyzowana sfera gospodarstwa domowego" – podkreśliła kuratorka wystawy Joanna Sokołowska.
Na ekspozycję, która od piątku prezentowana będzie w przestrzeni łódzkiego Muzeum Sztuki, składają się prace kilkudziesięciu artystów, m.in. Berwick Street Film Collective, Pauline Boudry/Renate Lorenz, Sarah Browne, Agnieszki Brzeżańskiej, Jana Czaplińskiego, Ines Doujak, Koeken Ergun, Hackney Flashers, Krystyna Gryczełowskiej, Raqs Media Collective, R.E.P., Alicji Rogalskiej, Daniela Rumiancewa, Jadwigi Sawickiej, Jo Spence, Rosemarie Trockel, Zorki Wollny.
Jak zaznaczyła kuratorka, celem ich działań – realizowanych w formie wystaw, dydaktycznych kampanii, performansów, filmów dokumentalnych – było m.in. przewartościowanie pracy reprodukcyjnej wykonywanej głównie przez kobiety. Jednocześnie próbowano zmienić myślenie o celach i podmiotach ekonomii w oparciu o doświadczenia troski i miłości pracy opiekuńczej.
Prezentowane prace są głosem w debacie dotyczącej dyskryminacji pracownic najemnych, wysokiej feminizacji zawodów o niskim prestiżu społecznym, nierówności płac ze względu na płeć.
Według Sokołowskiej, artystycznej dyskusji towarzyszą próby "dekolonizacji kobiecego ciała" oraz kontestacja jego wizerunku jako towaru.
Wystawa w Muzeum Sztuki zainauguruje cykl wydarzeń, na które złożą się performanse, wykłady i projekcje. Dwa z nich zrealizuje łódzki Teatr Nowy im. Kazimierza Dejmka. 28 października odbędzie się czytanie prerformatywne "Historii T-shirtu" w reżyserii Jana Czaplińskiego.
"Opowiedzieć historię t-shirtu, to zastanowić się, czy wiemy, w co się ubieramy – kto to wymyślił, kto uszył, kto na tym zarabia, a kto nie i dlaczego kosztuje to tyle, ile kosztuje” - wyjaśnił reżyser.
Następnego dnia w łódzkich Zakładach Przemysłu Dziewiarskiego Lido zaprezentowana zostanie "Kompozycja na 12 aktów i budynek Lido" - utwór skomponowany przez Zorkę Wollny, złożony z serii koncertów i epizodów muzyczno-choreograficznych, z których każdy będzie odnosił się do innego rodzaju pracy. Reżyserka zapowiedziała, że - wspólnie z aktorami Teatru Nowego i członkami chóru Chorea – chce stworzyć krótkie kompozycje dźwiękowe, wykorzystujące przedmioty i środowisko audialne budynku.
Wystawa "Wszyscy ludzie będą siostrami" będzie dostępna w Muzeum Sztuki do 17 stycznia 2016 r. (PAP)
agm/ par/