28 grudnia na wokandę ponownie trafi sprawa trzech z pięciu osób obwinionych o zakłócenie wystawy o gen. Władysław Andersie. Trzej sympatycy KOD już po raz trzeci staną przed Sądem Rejonowym w Suwałkach.
Sprawa dotyczy zdarzenia, które miało miejsce w marcu 2016 roku, w ostatnim dniu trwającej wówczas kampanii wyborczej do Senatu w części województwa podlaskiego, w której o mandat ubiegała się córka generała, Anna Maria Anders.
Kandydatka PiS, która ostatecznie mandat zdobyła, uczestniczyła wtedy w otwarciu wystawy "Armia Skazańców" w Archiwum Państwowym w Suwałkach, poświęconej jej ojcu. Otwarcie ekspozycji zostało zakłócone przez grupę osób, które protestowały przeciwko prowadzeniu kampanii wyborczej w takim miejscu. Część z nich miała znaczki Komitetu Obrony Demokracji (KOD). Doszło do utarczek słownych.
Po kilku miesiącach pięciu osobom policja postawiła zarzuty z kodeksu wykroczeń, dotyczące naruszenia porządku w miejscu publicznym. W pierwszym procesie, przed sądem rejonowym zapadł wyrok uniewinniający, który przez sąd okręgowy został jednak w całości uchylony.
W powtórnym rozpoznaniu - w I instancji ponownie wszyscy obwinieni zostali uniewinnieni, a - rozpoznając apelacje policji - sąd odwoławczy miesiąc temu wobec dwóch osób wyroki te utrzymał, ale wobec trzech innych, postanowił, że sprawa jeszcze raz wraca do rozpoznania do Sądu Rejonowego w Suwałkach.
Sąd uznał wówczas, że zachowanie każdego z obwinionych powinno być oceniane oddzielnie, a każdy może odpowiadać tylko za swoje zachowanie. Według sądu, zachowanie dwóch z obwinionych nie odbiegało w znaczący sposób od zachowań innych osób uczestniczących w wystawie, dlatego utrzymał dla nich wyrok uniewinniający.
Zdaniem sądu, w stosunku do pozostałych trzech osób, sąd pierwszej instancji nieprawidłowo ocenił ich udział w otwarciu wystawy.
Sędzia Sądu Okręgowego w Suwałkach zalecił wówczas, by przy ponownym rozpoznaniu sprawy sąd dokonał szczegółowej i rzetelnej analizy materiału dowodowego pod kątem zarzucanych pozostałym obwinionym czynów. (PAP)
autor: Jacek Buraczewski
bur/ par/