Chciałam, by były to formy i spektakle, które dotykają tematu współistnienia w jak najbardziej zróżnicowany sposób - powiedziała PAP Agata Duda-Gracz, reżyser i kuratorka części teatralnej X Festiwalu Łódź Czterech Kultur.
Polska Agencja Prasowa: Od 6 do 14 września odbędzie się X Festiwal Łódź Czterech Kultur. Jest pani w tym roku kuratorką części teatralnej. Co więcej, zaprezentuje pani swój autorski spektakl "Ustawienia ze świętymi, czyli rozmowy obrazów" przygotowany ze studentami IV roku Akademii Teatralnej w Warszawie. Jak narodził się ten pomysł?
Agata Duda-Gracz: Zaczęło się od propozycji organizatorów, bym jako kuratorka przygotowała własny spektakl w ramach Festiwalu. Jego tradycją jest to, że produkuje trzy albo cztery premiery. Połączyłam więc moje kuratorowanie z planowanym dużo wcześniej reżyserowaniem dyplomu w warszawskiej Akademii Teatralnej. I tak doszło do koprodukcji Festiwalu i Akademii Teatralnej. Naszym gospodarzem w Łodzi jest Teatr im. Stefana Jaracza.
PAP: O czym jest to przedstawienie?
A. D.-G.: "Ustawienia ze Świętymi, czyli rozmowy obrazów" to spektakl poruszający temat kondycji wiary, a także różnicy między wiarą a religijnością, oraz o tym, czy świętość może dotyczyć też innych sfer naszej egzystencji. Czy świętość to zjawisko związane tylko i wyłącznie z katolicyzmem i jego systemem wartości? Co to znaczy męczeństwo codzienne, ofiarowanie powszednie, poświęcenie siebie w imię swoich "racji"? Tym spektaklem chcemy bardziej zadawać pytania niż podejmować próbę diagnozy rzeczywistości. Przedstawienie podzielone jest na dwie części: pierwsza przeznaczona jest do zwiedzania, a druga do oglądania.
Napisałam listy do postaci, którymi są żywoty naszych bohaterów. Przyjęliśmy założenie, że są to "święci malowani". Nie odnosimy się bezpośrednio do pierwowzorów, do ich przestrzeni historyczno-geograficznej ani do kontekstu obyczajowego. Nasi bohaterowie to wizerunki "przepuszczone" przez interpretację malarza. Są malowidłami, które opowiadają o swoich losach oraz odnoszą się do tego, co widzą spomiędzy ram obrazów. Ich historie dotyczą świętości powszedniej, wynikającej z kolei ludzkiego życia, a nie z zasad wiary katolickiej.
PAP: Czym się pani kierowała przy doborze i zapraszaniu przedstawień? X Festiwalowi Łódź Czterech Kultur towarzyszy hasło "Współistnienie".
A. D.-G.: Współistnienie jest pojęciem bardzo szerokim. Współistnienie to przecież życie. Współistniejemy z historią, z czasem, z ludźmi, którzy nas otaczają i z sobą. Przy czym sens tego słowa, które w pierwszym odbiorze pobrzmiewa tolerancją i harmonią, w wielu przypadkach oznacza wzajemną agresję i szeroko pojęta wojnę.
Dobierając propozycje festiwalowe, kierowałam się kryteriami warsztatu i treści. Zależało mi, by były to przedstawienia, które dotykają tematu współistnienia w jak najbardziej różnorodny sposób. I stąd pojawi się np. "Makbet" w wykonaniu Teatro Sardegna i Compagnia Teatro Persona z Sardynii, który jest, skróconym wprawdzie, niemniej jednak tekstem szekspirowskim. Jest to spektakl olśniewający, prezentujący wspaniałą biegłość warsztatową oraz oryginalną interpretację tematu.
"Ambona ludu" Wojciecha Kuczoka wyreżyserowana przez Piotra Kruszczyńskiego w poznańskim Teatrze Nowym jest spektaklem diagnozującym naszą przestrzeń historyczno-polityczną. Kolejnym przedstawieniem, które zaprosiłam jest "Hańba" wg J. M. Coetzeego w reżyserii Marcina Wierzchowskiego z Teatru Ludowego w Krakowie. Z Wrocławia przyjedzie przedstawienie pt. "Spólnota" Teatru Układ Formalny. To spektakl Marty Streker zrealizowany w kompletnie nowatorskiej konwencji, opowiadany specyficznym językiem happeningowo-performatywnym.
PAP: A jakie jeszcze premiery zobaczą widzowie festiwalu?
A. D.-G.: Pierwszą z nich będzie autorski projekt Magdaleny Kumorek pt. "Madelaine", który zaprezentujemy na Scenie Kameralnej Teatru im. S. Jaracza. Mariusz Zaniewski przygotowuje spektakl "Dzza/Przyszłość nie boli".
W programie teatralnym festiwalu mamy jeszcze premierę, którą przygotowuje łódzki Teatr Lalek "Arlekin". Będzie to adresowana do dzieci inscenizacja książki "Płonące świece" Belli Chagall. "Zapisanych", bo taki tytuł ma ten spektakl, wyreżyseruje Joanna Gerigk. To również produkcja festiwalowa, która zostanie pokazana 14 września na zakończenie Łodzi Czterech Kultur.
Rozmawiał Grzegorz Janikowski (PAP)
Festiwal Łódź Czterech Kultur jest kontynuacją stworzonego przez Witolda Knychalskiego w 2002 r., Festiwalu Dialogu Czterech Kultur. Odwołuje się do korzeni miasta, które przez lata było tyglem kultur i narodowości - wielonarodowym ośrodkiem przemysłowym. Ideą festiwalu jest "budowanie nowoczesnej miejskiej tożsamości wokół wartości takich jak różnorodność, tolerancja i zrozumienie bez uprzedzeń".
Organizatorem festiwalu jest Centrum Dialogu im. Marka Edelmana, realizujące program opracowany przez kuratorów. Więcej informacji na stronie: www.4kultury.pl. (PAP)
gj/ pat/