W poniedziałek w BBN odbyło się pierwsze spotkanie komitetu odpowiedzialnego za sprowadzenie z Francji do Polski prochów ostatniego dowódcy Floty i Obrony Wybrzeża z 1939 r. wiceadmirała Józefa Unruga. W 2018 r. mija 100. rocznica powstania Marynarki Wojennej.
"Biuro Bezpieczeństwa Narodowego podjęło starania, aby w 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, a także powstania Marynarki Wojennej RP, sprowadzić z Francji do Polski prochy ostatniego dowódcy Floty i Obrony Wybrzeża z 1939 r. wiceadmirała Józefa Unruga" - napisano w komunikacie przesłanym PAP w poniedziałek.
Dodano, że przedsięwzięciu mają towarzyszyć liczne inicjatywy, których celem jest odnalezienie, przywrócenie pamięci i oddanie hołdu podkomendnym wiceadmirała Józefa Unruga, oficerom Marynarki Wojennej RP straconym lub represjonowanym przez komunistyczne władze po zakończeniu II wojny światowej.
Jak podaje BBN, zgodnie z intencją rodziny prochy wiceadmirała Józefa Unruga mają spocząć na cmentarzu Marynarki Wojennej w Gdyni w 2018 r.
"Rok wcześniej, w tym samym miejscu, odbyć miałby się uroczysty pochówek prochów podwładnych wiceadmirała – kontradmirała Stanisława Mieszkowskiego, komandora Zbigniewa Przybyszewskiego i komandora Jerzego Staniewicza – których szczątki odnaleziono po latach na warszawskich Powązkach" - dodaje BBN.
W skład komitetu odpowiedzialnego za sprowadzenie do Polski prochów wiceadmirała Unruga weszli m.in.: jego wnuczka Barbara Unrug, dr Witold Mieszkowski, ks. Piotr Staniewicz, sekretarz stanu w MSZ Jan Michał Dziedziczak, sekretarz stanu w MKiDN Jarosław Sellin, szef UdsKiOR Jan Józef Kasprzyk, prezydent Gdyni Wojciech Szczurek, inspektor Marynarki Wojennej kadm. Mirosław Mordel i adm. floty Tomasz Mathea. Przewodniczącym gremium został szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego minister Paweł Soloch, a jego zastępcą minister Jarosław Brysiewicz.
Józef Unrug urodził się 7 października 1884 r. w Brandenburgu. Ojciec, generał pruskiej gwardii, wychowywał syna w świadomości polskich korzeni. W 1904 r. Unrug wstąpił do Akademii Marynarki Wojennej w Kilonii. Podczas I wojny służył m.in. na okrętach podwodnych.
W 1919 r. na własną prośbę zwolniony ze służby w Cesarskiej Marynarce Wojennej, na wiadomość o tworzeniu floty wojennej niepodległej Polski, przybył do Warszawy. Po weryfikacji otrzymał stopień kapitana marynarki i zatrudnienie w Sekcji Organizacyjnej Departamentu dla Spraw Morskich.
Zakupił też za prywatne fundusze statek, który stał się pierwszą jednostką polskiej floty jako ORP "Pomorzanin". W kolejnych latach sprawował funkcje szefa Sztabu Dowództwa Wybrzeża i Sztabu Dowództwa Floty. W 1923 r. z własnej inicjatywy przeszedł do rezerwy.
W 1925 r. ponownie powołany do służby jako dowódca Floty w Gdyni. W latach 30. rozpoczął przygotowanie Wybrzeża do obrony przed spodziewaną niemiecką agresją, w 1939 r. przeniesiono Dowództwo Floty na Hel. Tuż przed wybuchem II wojny objął funkcję dowódcy Obrony Wybrzeża, mimo ciężkich strat i braku łączności bronił swego odcinka do 1 października, kiedy podpisał akt kapitulacji i z podwładnymi trafił do niemieckiej niewoli.
Wolność odzyskał w 1945 r. po wyzwoleniu obozu w Murnau przez żołnierzy amerykańskich. Później przez Francję trafił do Wielkiej Brytanii, gdzie objął funkcję pierwszego zastępcy szefa Kierownictwa Marynarki Wojennej w Londynie. Po likwidacji Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie z żoną wyjechał do Maroka.
W 1955 r. przenieśli się do Francji, do Domu Polskiego dla emerytów Lailly-en-Val koło Orleanu. Na emeryturze Unrug prowadził aktywny tryb życia, utrzymywał kontakt z dawnymi kolegami i zaczął spisywać wspomnienia. Pod koniec życia zmagał się z chorobą nowotworową. Zmarł 28 lutego 1973 r. w Domu Polskim w Lailly-en-Val. Spoczął na cmentarzu w Montresor nad Loarą. (PAP)
akn/ itm/