Przywódcy międzynarodowej społeczności żydowskiej uczcili w czwartek w białoruskiej stolicy pamięć więźniów mińskiego getta w 70. rocznicę zamordowania przez nazistów ostatnich z nich – poinformowała państwowa agencja BiełTA.
Liderzy społeczności żydowskiej z Izraela, USA, Wielkiej Brytanii, Francji i państw Wspólnoty Niepodległych Państw wzięli udział w uroczystości przy pomniku o nazwie „Jama”, poświęconym Żydom zamordowanym w mińskim getcie. W uroczystości uczestniczyli m.in. ambasador Izraela na Białorusi Josef Szagal oraz córka prezydenta Izraela Szimona Peresa, który pochodzi z Białorusi, Cwija Walden.
Wiceminister spraw zagranicznych Białorusi Alaksandr Huryjanau podkreślił, że na Białorusi pamięta się o dziesiątkach tysięcy brutalnie zamordowanych Żydów deportowanych z Niemiec, Austrii i innych państw. „W naszym kraju czci się pamięć poległych bohaterów, przedstawicieli narodu żydowskiego” – zaznaczył, przypominając, że ich imionami nazwano mińskie ulice.
Podczas II wojny światowej niemieccy okupanci zamordowali w Mińsku ponad 100 tys. Żydów. W sumie na terytorium Białorusi istniało ponad 100 gett, gdzie byli deportowani Żydzi m.in. z Niemiec, Polski i Austrii.
Z Mińska Małgorzata Wyrzykowska (PAP)
mw/ mmp/ ro/