27.05.2009 Warszawa (PAP) - Większość Polaków - 70 proc. - którzy deklarują, że wzięli udział w wyborach 4 czerwca 1989 r. twierdzi, że głosowała na stronę solidarnościową; do oddania głosu na stronę rządową przyznaje się 6 proc. ankietowanych - wynika z najnowszego sondażu CBOS. Wydarzenie polityczne - podkreśla CBOS - związane z demokratycznym przełomem 1989 r. bezpośrednio pamięta już mniej niż trzy czwarte dorosłych Polaków.
Frekwencja w wyborach 4 czerwca wyniosła 62 proc.
Spośród osób, które zadeklarowały udział w wyborach 1989 r. 70 proc. stwierdziło, że opowiedziało się w nich za stroną solidarnościową, 6 proc. głosowało na kandydata strony rządowej, 8 proc. na kandydata niezależnego, a 16 proc. oświadczyło, że nie pamięta na kogo głosowali.
Zdaniem 54 proc. ankietowanych punktem zwrotnym dla przemian ustrojowych w Polsce większe znaczenie miały ustalenia przy Okrągłym Stole niż same wybory z 4 czerwca 1989 r.
Odmienną opinię w tej kwestii ma 26 proc. badanych dla których przełomem były właśnie te wybory. 20 proc. respondentów nie miało wyrobionej oceny w tej sprawie.
Zwycięstwo strony solidarnościowej w wyborach 4 czerwca 1989 r. 51 proc. ankietowanych przyjęło przede wszystkim z nadzieją, 24 proc. z radością i entuzjazmem, 10 proc. z niepokojem, 7 proc. z zaskoczeniem, 4 proc. z rozczarowaniem
8 proc. respondentów nie miało zdania w tej kwestii. Natomiast 27 proc. ankietowanych stwierdziło, że nie pamięta tych wyborów, gdyż byli za młodzi.
CBOS przypomina też jak wyglądał 20 lat temu stan świadomości i emocji politycznych Polaków przedstawiając swe badania z wiosny 1989 r.
W kwietniu 1989 r. tylko 7 proc. badanych określało swe oczekiwania związane z negocjacjami przy Okrągłym Stole jako bardzo duże. 38 proc. mówiło o dużych nadziejach, ale aż 33 proc. określało je jako niewielkie, a dalsze 10 proc. nie miało żadnych nadziei związanych z tym wydarzeniem.
Zasadniczych zmian i przebudowy ustroju spodziewało się po ustaleniach Okrągłego Stołu łącznie 41 proc. respondentów - 4 proc. uważało, że będą to "bardzo duże" zmiany i "gruntowna" przebudowa ustroju, natomiast 37 proc. było zdania, że zmiany będą "duże" a przebudowa ustroju "znaczna".
Natomiast 44 proc. ankietowanych oceniło wówczas, że Okrągły Stół nie będzie miał wielkiego znaczenia: 35 proc. uważało, że w wyniku jego ustaleń zmiany będą "bardzo niewielkie" i nie doprowadzą do zmiany ustroju, a 4 proc. było zdania, że w ogóle nie będzie żadnych zmian.
2 proc. ankietowanych stwierdziło wówczas, że ma "inny pogląd", a 13 proc. nie wyraziło opinii w tej kwestii.
W sondażu CBOS z sierpnia 1989 r. 49 proc. respondentów uznawało wybory z 4 czerwca za wydarzenie ważne, ale przełom polityczny dostrzegało w nich tylko 38 proc. badanych.
Według sondażu z czerwca 1989 r. wyniki głosowania okazały się zgodne z oczekiwaniami 40 proc. ankietowanych, dla 22 proc. były one pozytywnym zaskoczeniem a dla 21 proc. - negatywnym.
Rozczarowanie wynikiem wyborów deklarowali wówczas przede wszystkim członkowie PZPR (61 proc.) natomiast badani należący do SD i ZSL stosunkowo często wypowiadali się, że wyniki wyborów są lepsze, niż można było oczekiwać.
Sondaż dotyczący wyborów 4 czerwca 1989 r. przeprowadzony został w dniach 7-13 maja 2009 r. na liczącej 1078 osób losowej próbie dorosłych Polaków. (PAP)
mok/ jra/