W Czechach obchodzono w piątek 75. rocznicę śmierci Tomasza Masaryka (1850-1937) - współtwórcy i pierwszego prezydenta Czechosłowacji. Główne uroczystości odbyły się w Pradze i w Lanach - letniej rezydencji czeskich prezydentów.
Składając wieniec przed pomnikiem Tomasza Masaryka na placu przed Zamkiem Praskim, prezydent Vaclav Klaus przypomniał, że „Masaryk był największym politycznym przywódcą Czechosłowacji”. "Filozof Karl Popper uznał go obok Winstona Churchilla za +największego przywódcę XX wieku+" - dodał Klaus.
Jak przypomniał w przemówieniu szef kancelarii prezydenta Jirzi Weigl, po upadku pierwszej Republiki Czechosłowackiej i wybuchu drugiej wojny światowej „wielu osobom zdawało się, że dzieło Masaryka było pomyłką".
Składając wieniec przed pomnikiem Tomasza Masaryka na placu przed Zamkiem Praskim, prezydent Vaclav Klaus przypomniał, że „Masaryk był największym politycznym przywódcą Czechosłowacji”. "Filozof Karl Popper uznał go obok Winstona Churchilla za +największego przywódcę XX wieku+" - dodał Klaus.
"Zawiodła jakoby również masarykowska demokracja, zawiódł jakoby jego humanizm, czechosłowakizm, po prostu wszystkie +izmy+, które da się z jego nazwiskiem połączyć. To właśnie słyszeliśmy całe dalsze półwiecze. Nie było co się dziwić - Masaryk i totalitaryzm nie dadzą się połączyć" - kontynuował Weigl.
"Tylko dzięki Czechosłowacji po kilku stuleciach przestaliśmy być drugorzędnym narodem we własnym kraju. Dzięki naszej państwowości i suwerenności jesteśmy normalnym, dojrzałym, mającym własną świadomość europejskim narodem. Jak łatwo - wydaje się - dziś o tym zapominamy. Jak łatwo bez zastanowienia stawiamy dziś obok Masaryka symbole starej Austrii, nie uświadamiając sobie, że nie da się ich połączyć. Jak łatwo wielu z nas przyszłoby poświęcić naszą suwerenność - dziedzictwo Masaryka - w interesie europejskiej, tym razem jakoby naprawdę rzeczywiście lepszej przyszłości, ignorującej historyczne doświadczenie" - mówił szef prezydenckiej kancelarii.
"Niektóre przemyślenia Masaryka dopiero teraz stają się aktualne. Na przykład jego wizja integracji Europy, podobna do Unii Europejskiej, ale z prawem narodów do samostanowienia i decydowania o swojej przyszłości" - stwierdziła w obszernym komentarzu telewizja CzT24.
Uroczystości odbyły się także w letniej rezydencji czeskich prezydentów w Lanach, gdzie pochowano Masaryka. Wieniec na jego grobie złożył przewodniczący Senatu Milan Sztiech.
Rocznica stała się dla czeskich historyków okazją do kolejnych, nierzadko krytycznych wypowiedzi na temat spuścizny Masaryka.
„Budowanie kultu prezydenta rozpoczęło się już za jego życia. Jego wizerunek kształtowano na wzór ponadpartyjnego polityka, a kult +ojca narodu+ przetrwał czasy niemieckiej okupacji i władzy komunistów, którzy starali się go wymazać z historii. Tymczasem niektóre tezy Masaryka są kontrowersyjne - jak ta, że Czesi i Słowacy są kontynuatorami tradycji protestanckich, albo ta, że Czechy od wieków tworzyły zaporę przeciwko germanizacji” – powiedział historyk Milan Szedivy.
Andrzej Niewiadowski (PAP)
adn/ dmi/ mc/