Na budynku rektoratu Politechniki Częstochowskiej odsłonięto w środę tablicę upamiętniającą 27. Pułk Piechoty, który stacjonował w tym miejscu w okresie międzywojennym. Uroczystość była częścią obchodów setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości i 70. rocznicy istnienia uczelni.
"Wspominamy dziś historię pułku, ale skupiamy się też na historii uczelni, bez której trudno sobie obecnie wyobrazić Częstochowę. Dzisiejsza uroczystość to święto Politechniki i możliwość pokazania jej osiągnięć na przestrzeni minionych 70 lat i obecnie" – mówił podczas obchodów prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk.
Podkreślił, że odsłonięta w środę tablica upamiętnia w jednym miejscu i czasie dwa ważne dla Częstochowy jubileusze - 100. rocznicę powstania 27. Pułku Piechoty oraz 70-lecie istnienia Politechniki Częstochowskiej. Po uroczystościach przed tablicą wewnątrz budynku otwarto wystawy poświęcone obu wydarzeniom. Później w klubie Politechnik wręczono promocje doktorskie i habilitacyjne, a także okolicznościowe medale i dyplomy.
27. Pułk Piechoty był oddziałem Wojska Polskiego II RP. W kampanii wrześniowej 1939 roku walczył w składzie 7. Dywizji Piechoty.
Historia Politechniki Częstochowskiej – ze względu na lokalizację budynku jej rektoratu – splata się z tradycją i historią tego pułku. Właśnie przy dzisiejszej ul. Dąbrowskiego w okresie międzywojennym mieściły się jego koszary. Były to tzw. Zawady, nazwane tak od nazwiska Karola Zawady, który wybudował obiekt na początku XX wieku, jeszcze dla armii carskiej przy dawnej ul. Szkolnej - dzisiejszej Dąbrowskiego.
Nieopodal – za obecną przychodnią przy ul. Dekabrystów – był wolno stojący blok dla kadry oficerskiej. Po wybudowaniu długich na kilkaset metrów koszar o całych polach na północ od śródmieścia Częstochowy zaczęto mówić "Zawady" - tak nazywano dzisiejsze Tysiąclecie - dzielnicę położoną na północ od centrum miasta. (PAP)
autor: Marek Błoński
mab/ itm/