77 lat temu Niemcy deportowali pierwszych kilkuset sowieckich jeńców wojennych do obozu Auschwitz. Dokładna data nie jest znana, stało się to w drugiej połowie lipca 1941 r. Ogółem do Auschwitz Niemcy przywieźli ich ok. 15 tys. Przeżyło mniej niż stu.
Prawdopodobnie pierwsza deportacja jeńców sowieckich miała miejsce po rozkazie szefa Głównego Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy Reinharda Heydricha z 17 lipca. Nakazał on zgładzić wszystkich sowieckich jeńców, którzy mogliby stanowić zagrożenie dla narodowego socjalizmu. Chodziło o funkcjonariuszy państwa i partii komunistycznej, komisarzy politycznych Armii Czerwonej, inteligentów i Żydów.
Pierwszy transport dotarł do Auschwitz kilka tygodni po agresji Niemiec na Związek Sowiecki. Według relacji byłych więźniów złożony był z kilkuset komisarzy. Nie oznaczono ich numerami obozowymi i nie objęto ewidencją. Zostali uwięzieni w bloku 11. Wszyscy zostali zamordowani podczas pracy. Esesmani używali pistoletów, a kapo łopat i kilofów.
Kolejna grupa jeńców liczyła ok. 600 osób. 3 września 1941 r. wraz z 250 chorymi Polakami z obozowego szpitala zostali oni zagazowani przy użyciu Cyklonu B. Była to pierwsza próba użycia tego gazu na masową skalę. Niemcy sprawdzali, czy można go wykorzystać do uśmiercania Żydów. Akcją kierował zastępca komendanta obozu Karl Fritsch. Więźniowie konali dwa dni.
W połowie września 1941 r. Niemcy wydzielili dziewięć bloków obozu Auschwitz. Nad bramą wejściową umieścili napis "Russische Kriegsgefagenen Arbeitslager" (obóz pracy dla rosyjskich jeńców wojennych). W październiku trafiło tam ok. 10 tys. skrajnie wyczerpanych jeńców z obozów Lamsdorf (Łambinowice koło Opola) i Neuhammer am Quais (Świętoszów nad Kwisą).
Równocześnie z przybyciem jeńców władze obozowe przystąpiły do budowy obozu Birkenau. Sowietów zatrudniono tam przy burzeniu i rozbiórce domów po wysiedlonej ludności polskiej oraz przy melioracji i niwelacji terenu przeznaczonego dla potrzeb powstającego obozu.
Nieżyjący już historyk z Muzeum Auschwitz, Jerzy Brandhuber, pisał, że jeńcy sowieccy pracowali ponad siły. Ubrani byli nierzadko tylko w drelichy, bez bielizny. Najtrudniejsza była zima z 1941 na 1942 r., kiedy mrozy sięgały -35 st. C. Jeńcy, którzy odważyli się odmówić przystąpienia do pracy ponad siły, co gwarantowało im prawo międzynarodowe, byli rozbierani do naga i polewani tak długo wodą, aż zamarzli.
Jeńcy ginęli masowo, dziesiątkowały ich choroby i głód. Półżywi ginęli pod kolbami karabinów. Dniem największej liczby zgonów był 4 listopada 1941 r. Zginęło wtedy 352 osoby. Obóz jeniecki szybko pustoszał. Z początkiem marca jeńców przeniesiono do Birkenau. Przy życiu pozostało jedynie 945 osób. 17 stycznia 1945 r., na ostatnim apelu, stawiło się 96 jeńców sowieckich.
Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 r., aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości. Obóz wyzwoliła 27 stycznia 1945 r. Armia Czerwona. (PAP)
autor: Marek Szafrański
szf/aszw/