Do końca roku pion śledczy IPN zakończy śledztwo ws. katastrofy lotniczej w Gibraltarze, w której w 1943 r. zginął gen. Władysław Sikorski, premier rządu RP i naczelny wódz sił zbrojnych - zapowiedział PAP prok. Marcin Gołębiewicz z warszawskiego IPN.
IPN nie informuje, jaka będzie jego decyzja końcowa. Skoro jednak śledztwo trwa "w sprawie", a nie przeciw komukolwiek, trudno przypuszczać, by mogło ono zakończyć się inną decyzją niż umorzenie.
Tzw. historyczne śledztwa IPN toczą się m.in. w celu ustalenia szczegółowego stanu faktycznego danej sprawy, liczby i nazwisk pokrzywdzonych oraz oceny prawno-karnej danego czynu.
Gen. Sikorski, wraz z towarzyszącymi mu osobami, zginął w katastrofie brytyjskiego samolotu liberator 4 lipca 1943 r. (ocalał tylko czeski pilot Eduard Prchal, który zmarł w USA w 1984 r.) 16 sekund po starcie samolot spadł do morza kilkaset metrów od końca pasa startowego. Nie odnaleziono ciała m.in. córki Sikorskiego Zofii Leśniowskiej.
Gen. Sikorski, wraz z towarzyszącymi mu osobami, zginął w katastrofie brytyjskiego samolotu liberator 4 lipca 1943 r. (ocalał tylko czeski pilot Eduard Prchal, który zmarł w USA w 1984 r.) 16 sekund po starcie samolot spadł do morza kilkaset metrów od końca pasa startowego. Nie odnaleziono ciała m.in. córki Sikorskiego Zofii Leśniowskiej.
Według oficjalnej wersji, przedstawionej w raporcie brytyjskiej komisji badającej wypadek jeszcze w 1943 r., przyczyną katastrofy było zablokowanie steru wysokości. Niektórzy uważają, że był to zamach. Jako domniemanych autorów wskazywano m.in. sowiecki wywiad, Anglików oraz polską opozycję wobec Sikorskiego.
Śledztwo w sprawie śmierci gen. Sikorskiego katowicki IPN wszczął w 2008 r. (jesienią 2011 r. przeniesiono je do Warszawy). Prokuratorzy uznali, że są przesłanki do postawienia hipotezy, iż Sikorski zginął w wyniku spisku. Formalnie postępowanie toczy się w sprawie "zbrodni komunistycznej polegającej na sprowadzeniu niebezpieczeństwa katastrofy w komunikacji powietrznej".
W toku śledztwa w listopadzie 2008 r. ekshumowano szczątki gen. Sikorskiego z trumny w katedrze na Wawelu (okazało się, że w 1943 r. ciała generała nie ubrano w mundur wojskowy; pochowano go ponownie już w nim). Były też ekshumacje innych ofiar: gen. Tadeusza Klimeckiego, płk. Andrzeja Mareckiego i por. Józefa Ponikiewskiego.
Wyniki sekcji zwłok oraz badań specjalistycznych wskazały, że doznali oni urazów wielonarządowych, typowych dla katastrofy lotniczej. W odniesieniu do gen. Sikorskiego wnioski sekcji dodatkowo pozwoliły na kategoryczne odrzucenie innych możliwości mechanizmu śmierci, takich jak: uduszenie; postrzał, rany kłute, cięte lub rąbane - podkreślał wcześniej IPN.
Po uroczystym pogrzebie w Londynie, Sikorski został pochowany w 1943 r. na cmentarzu polskich lotników w Newark pod Nottingham. 17 września 1993 r. jego prochy spoczęły w krypcie św. Leonarda katedry na Wawelu. (PAP)
sta/ abr/ jbr/