Austriackie MSW chce wśród instytucji państwowych znaleźć najemcę prywatnego domu, w którym w Braunau am Inn urodził się i trzy lata mieszkał Adolf Hitler. Dom od trzech lat stoi pusty - poddały we wtorek oficjalne źródła.
Braunau am Inn w kraju związkowym Górna Austria, położone nad rzeką Inn między stolicą landu, Linzem, a Monachium, stolicą niemieckiej Bawarii, należy do najstarszych miast w Austrii. W samym jego sercu w imponującej kamienicy, w której oprócz browaru znajdowały się mieszkania czynszowe, urodził się w 1889 roku i mieszkał do trzeciego roku życia Adolf Hitler.
Dom nabył dla Narodowosocjalistycznej Niemieckiej Partii Robotników (NSDAP) w 1938 roku sekretarz Hitlera Martin Borman i przekształcił w kultowy ośrodek z galerią sztuki i biblioteką publiczną.
Dom, zajęty przez wojsko amerykańskie, przez kilka lat mieścił dokumentalną wystawę o hitlerowskich obozach koncentracyjnych. Oddany w 1952 roku początkowym właścicielom, był użytkowany jako biblioteka miejska, technikum i ośrodek opieki dla niepełnosprawnych.
Ale obecna właścicielka nie zgodziła się na proponowane przez państwo i gminę ulokowanie tam ani ludowej uczelni, ani ośrodka dla imigrantów. Nie chce też "Domu odpowiedzialności" - muzeum ukazującego zbrodnie przeciw ludzkości popełnione przez Hitlera i Trzecią Rzeszę. Umowa, jaką podpisała z państwem, wyklucza użytkowanie nieruchomości w charakterze muzeum, a oferty kupna przez państwo właścicielka uznała za zbyt niskie.
Porozumienie zawarte z władzami w 1972 roku stanowi, że budynek może być używany tylko do "działań społecznych i edukacyjnych". Daje również właścicielce prawo wyboru najemców. Uregulowania takie przyjęto, by kamienica nie stała się potencjalnym miejscem neonazistowskiej pielgrzymki.
MSW wypłaca zatem co miesiąc czynsz w wysokości 4600 euro za 800 m kw. przy głównej ulicy miasta
Republika poważnie traktuje swoje obowiązki wobec "budynków skażonych historią" - podkreśla odpowiedzialny w MSW za znalezienie lokatora Hermann Feiner. Ma on nadzieję, że uda się to "do końca tego roku". MSW przygotowuje w tej sprawie apel do urzędów i jednostek administracyjnych państwa. (PAP)
klm/ mc/