Dr Jarosław Szarek złożył w piątek przed Sejmem ślubowanie na prezesa Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.
Po złożeniu przysięgi Szarek przypomniał, że przed nami "sierpień, dla Polaków miesiąc szczególny". "Miesiąc zapomnianej, koniecznej do przypomnienia narodowi rocznicy – operacji polskiej NKWD z 1937 roku, kiedy 111 tys. naszych rodaków zostało zamordowanych w Związku Sowieckim tylko za to, że było Polakami" – mówił prezes IPN.
Sierpień to, jak przypomniał, także miesiąc innych rocznic – wymarszu Pierwszej Kompanii Kadrowej, wielkiego zwycięstwa nad bolszewikami na przedpolach Warszawy, wielkiej bitwy warszawskiej, powstania warszawskiego, narodzin Solidarności.
"Musimy pamiętać o tym dziedzictwie naszej wolności, wolności wynikającej z siły naszego ducha" – mówił Szarek. "Nie zapominajmy tego dziedzictwa. Za pragnienie życia w wolności wielu naszych rodaków zapłaciło cenę najwyższą" – dodał.
Jarosław Szarek: Sierpień, dla Polaków miesiąc szczególny. Miesiąc zapomnianej, koniecznej do przypomnienia narodowi rocznicy – operacji polskiej NKWD z 1937 roku, kiedy 111 tys. naszych rodaków zostało zamordowanych w Związku Sowieckim tylko za to, że było Polakami. Sierpień to także miesiąc innych rocznic – wymarszu Pierwszej Kompanii Kadrowej, wielkiego zwycięstwa nad bolszewikami na przedpolach Warszawy, wielkiej bitwy warszawskiej, powstania warszawskiego, narodzin Solidarności.
Szarek opowiedział także o swojej wizycie w dawnym areszcie komunistycznym na ul. Rakowieckiej w Warszawie. "Miałem zaszczyt (...) przejść ostatnią drogą, którą szedł rotmistrz Pilecki. Z celi, korytarzem i schodami, do miejsca, gdzie został zamordowany" – relacjonował. Wyraził także nadzieję, że "prof. Szwagrzyk wkrótce odnajdzie szczątki Pileckiego".
"Ale wcześniej spotkajmy się razem, przybądźmy do Gdańska, miasta wolności. Wspólnie z Solidarnością, tuż przed rocznicą porozumień sierpniowych spotkajmy się 28 sierpnia na pogrzebie Danuty Siedzikówny +Inki+, młodej, 17-letniej sanitariuszki zamordowanej przez komunistów" – apelował. "Jej ostatnią troską przed śmiercią było, aby przekazać jej babci, że zachowała się jak trzeba. Dzisiaj Polska tego zachowania się +jak trzeba+ też potrzebuje" – podkreślił.
W czwartek Senat zgodził się na wybór Jarosława Szarka na prezesa IPN. W tajnym głosowaniu poparło go 59 senatorów, 18 było przeciw, a jeden wstrzymał się od głosu.
Tego samego dnia przed południem Sejm powołał Szarka na pięcioletnią kadencję na stanowisku prezesa IPN. Jego kandydaturę poparło 256 posłów; 166 było przeciw, 13 wstrzymało się od głosu. Za wyborem Szarka głosowali posłowie PiS i 20 posłów Kukiz'15 (13 posłów tego klubu wstrzymało się od głosu); przeciw byli posłowie PO (jeden - Bogusław Sonik - zagłosował "za"), PSL i Nowoczesnej.
Kolegium IPN wyłoniło Szarka w poniedziałek spośród czterech uczestników konkursu na prezesa. We wtorek kandydat na prezesa IPN otrzymał pozytywną rekomendację sejmowej komisji sprawiedliwości.
Dr Jarosław Szarek (ur. w 1963) jest absolwentem Wydziału Historycznego UJ; doktoryzował się na Wydziale Historii i Dziedzictwa Kulturowego Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie. Po 13 grudnia 1981 r. zaangażowany w działalność opozycyjną, uczestniczył w pomocy internowanym i więzionym, kolportował i drukował podziemną prasę. Obecnie jest pracownikiem IPN w Krakowie. Jest autorem wielu artykułów i książek historycznych o najnowszych dziejach Polski. (PAP)
akn/ oma/ agz/