100 lat temu na dogasających frontach I wojny światowej nasi pradziadkowie toczyli walkę, by Polska wróciła na mapę świata; po trzech nieudanych powstaniach niewielu wierzyło, że można odzyskać państwowość - mówił w poniedziałek prezydent Andrzej Duda w genewskiej siedzibie ONZ.
Prezydent Duda wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą uczestniczyli w siedzibie ONZ w uroczystym koncercie z okazji stulecia odzyskania niepodległości przez Polskę. W programie koncertu dla środowisk dyplomatycznych i opiniotwórczych związanych z działalnością ONZ znalazły się m.in. utwory Ignacego Jana Paderewskiego, Fryderyka Chopina i Stanisława Moniuszki.
"To wielki zaszczyt i wielka radość, że w tym niezwykle ważnym dla Polski roku, właśnie jesienią, prawie dokładnie sto lat po tych niezwykłych dla Polaków wydarzeniach, możemy się spotkać z państwem - my, delegacja Polska, tu właśnie, w Pałacu Narodów w Genewie, w tym takim niezwykle symbolicznym miejscu" - mówił Duda przed rozpoczęciem koncertu.
Jak tłumaczył, w tym miejscu od dziesięcioleci "trwa nieustanna troska o pokój na świecie", przestrzeganie praw człowieka, szacunek pomiędzy narodami oraz "trwa nieustanna troska o wzajemne uznawanie, o godność narodów i państw, o równe traktowanie".
"W tym miejscu możemy być dziś my, Polacy, ludzie wolni, żyjący w wolnym państwie - państwie suwerennym, niepodległym, państwie dumnych ludzi" - kontynuował prezydent.
Jak mówił, sto lat temu "na dogasających frontach I wojny światowej" nasi pradziadkowie toczyli walkę, by Polska mogła wrócić na mapę świata.
"Faktem jest, że po trzech nieudanych powstaniach niewielu wierzyło w to, że można odzyskać państwowość, że można się wyzwolić spod przemożnej władzy zaborców - Prus, Austrii i Rosji. Ale niezłomni ludzie, patriotycznie wychowani, w to wierzyli" – podkreślił Duda. Jak dodał, jednym z nich był Ignacy Jan Paderewski.
"Wierzyli niezłomnie też natchnieni wielką muzyką, jaka była tworzona przez polskich kompozytorów również w czasach, gdy Polski przez 123 lata nie było na mapie; tworzona w bólu, w marzeniu, w pragnieniu wolnej ojczyzny" - dodał. Jak zaznaczył, to właśnie ta muzyka, m.in. Fryderyka Chopina, budowała "polskie poczucie godności, poczucie przynależności narodowej, poczucie nieustannej walki o odzyskanie wolności".
"Chciałbym, żebyście państwo w stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości słuchali tej muzyki, patrząc na jej wykonawców, na młodych, wybitnie uzdolnionych polskich muzyków. Chciałbym, żebyście państwo myśleli w duszy, tak jak ja, że to jest Polska właśnie" – mówił prezydent.
"To jest właśnie Polska, państwo, które się odrodziło i które z podniesioną głową chce dziś rozwijać się dalej, współdziałając, jak najlepiej umie, z innymi. Świadome swojego miejsca na świecie, świadome swojego miejsca w Europie i świadome roli, jaką w związku z tym ma obowiązek odgrywać; świadome odpowiedzialności swojej obecności w gronie narodów zebranych w ONZ" – kontynuował Duda.
Utwory polskich kompozytorów wykonali muzycy Orkiestry Symfonicznej Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie pod batutą Grzegorza Nowaka, z udziałem znakomitego pianisty Rafała Łuszczewskiego.
Grzegorz Nowak jest głównym dyrygentem Królewskiej Orkiestry Filharmonicznej w Londynie oraz dyrektorem artystycznym Teatru Wielkiego – Opery Narodowej w Warszawie.
Przed koncertem prezydent spotkał się z dyrektorem generalnym Biura ONZ w Genewie Michelem Moellerem, który również uczestniczył w koncercie. Duda złożył też kwiaty pod znajdującym się w genewskiej siedzibie ONZ - Pałacu Narodów pomnikiem Ignacego Jana Paderewskiego, pierwszego premiera II Rzeczpospolitej i przedstawiciela Polski w Lidze Narodów.
Z Genewy Marzena Kozłowska (PAP)
mzk/ mobr/ kar/ wus/