Pisarz Edmund Niziurski, twórca klasyki literatury młodzieżowej, autor "Księgi urwisów", "Sposobu na Alcybiadesa" i "Niewiarygodnych przygód Marka Piegusa" - spoczął we wtorek na warszawskich Starych Powązkach.
Niziurski zmarł w ubiegłą środę w Warszawie. Miał 88 lat. Msza święta w intencji Niziurskiego odbyła się w kościele pw. św. Karola Boromeusza na Powązkach.
W trakcie uroczystości pogrzebowych Krzysztof Varga powiedział, że powieści Niziurskiego miały bardzo duży wpływ na jego pokolenie i zainspirowały go do tego, by zostać pisarzem. "Pierwszy swój tekst literacki, próbę prozatorską popełniłem w szóstej klasie podstawówki i była to próba czegoś w rodzaju +Naprzód, Wspaniali+. Czuję się kimś, kto został w pewnym sensie pchnięty przez Niziurskiego w tę niebezpieczną stronę pisania i czytania" - mówił Varga.
"Czytanie Niziurskiego było doświadczeniem międzypokoleniowym - te książki czytali w dzieciństwie ludzie o wiele ode mnie starsi i młodsi. To jest pewien kod, którym do dziś dnia potrafimy się posługiwać przywołując nazwiska bohaterów, powieściowe sytuacje, cytując; to pewna tajemna moda, po której miłośnicy Niziurskiego się rozpoznają" - powiedział autor "Trocin".
Popularność i uznanie przyniosły Niziurskiemu utwory dla dzieci i młodzieży. Nawet we wczesnych powieściach, pisanych w czasie ograniczeń wynikających z wprowadzania realizmu socjalistycznego, Niziurski potrafił przeciwstawić się schematom. Jego powieści mają dynamiczną, często sensacyjną akcję; najbardziej ceniony przez czytelników w różnym wieku jest charakterystyczny dla Niziurskiego nieco absurdalny humor.
"To był najwspanialszy dziadek, jakiego mogłam mieć, bardzo ciepły, troskliwy, pamiętam piękne bajki, które mi opowiadał, spacery po Łazienkach, wyjazdy do Zakopanego - to on zaraził mnie miłością do gór" – wspominała wnuczka pisarza Sonia Termion, dziennikarka PAP.
Maria Kulik, przewodnicząca polskiej sekcji IBBY Stowarzyszenia Przyjaciół Książki dla Młodych, mówiła: "Uświadomiłam sobie, jakie mieliśmy szczęście - my bibliotekarze, że mogliśmy korzystając z książek Niziurskiego wprowadzać dzieci w świat kultury, literatury, świat wartości, któremu to pokolenie było wierne i które sam autor realizował. (...) W dobie fascynacji literaturą fantasy trzeba przypomnieć, że Niziurski do mówienia o takich sprawach, jak odwaga, lojalność, determinacja, empatia, dążenie do realizacji postawionych sobie celów, nie potrzebował gryfów, jednorożców, eliksirów i całego tego sztafażu. On udowadniał, że można to robić po prostu, w codziennych realiach. Ale do tego potrzebny był talent Niziura".
"Mam wrażenie, że Niziurskiemu nigdy nie zostanie oddana należna sprawiedliwość, bo mistrz nie pisał dla snobów, dla krytyków ani dla autorytetów przyznających rozmaite nagrody - mistrz pisał dla nas, to znaczy dla ludzi, których dzieciństwo i młodość przypadły na II połowę XX wieku. Budował naszą wiarę w sens dobra i przyjaźni" - mówił Wojciech Tomczyk, autor scenariusza filmu "Spona", nakręconego na podstawie książki "Sposób na Alcybiadesa".
Edmund Niziurski urodził się 10 lipca 1925 r. w Kielcach. Uczył się w tamtejszym gimnazjum, jednak naukę przerwała wojna. Wraz z rodziną został ewakuowany na Węgry. Do Polski wrócił w 1940 r. Pracował jako robotnik w "Hucie Ludwików" i praktykant rolny w majątku Jeleniec pod Ostrowcem Świętokrzyskim.
Po zakończeniu wojny kontynuował studia prawnicze na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim i Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Studiował równocześnie dziennikarstwo na Wyższej Szkole Nauk Społecznych w Krakowie i socjologię na Uniwersytecie Jagiellońskim. Mieszkał i pracował w Katowicach i Kielcach, a od 1952 r. w Warszawie.
Jako pisarz debiutował w 1944 r. w wydawanym przez Armię Krajową "Biuletynie Informacyjnym", w którym opublikował wiersz. Po wojnie współpracował z czasopismami "Płomyk", "Świat Młodych", "Wieś" oraz z Polskim Radiem jako autor słuchowisk.
Najbardziej znane powieści Niziurskiego dla młodzieży to: "Księga urwisów", "Sposób na Alcybiadesa" (szkolna lektura wpisana na Listę honorową im. Andersena), "Niewiarygodne przygody Marka Piegusa", "Klub włóczykijów", "Naprzód, Wspaniali", "Adelo, zrozum mnie", "Awantura w Niekłaju".
Dla czytelnika dorosłego Niziurski napisał takie powieści, jak "Przystań Eskulapa", "Pięć manekinów", "Salon wytrzeźwień". Jego utwory były przekładane na wiele języków, w tym chiński. (PAP)
aszw/ krm/ mrt/ jbr/