2 kwietnia 2005 r. świat stracił wyjątkowego człowieka, świętego Jana Pawła II; prezydent George Bush powiedział wtedy: "Zawsze będziemy pamiętać tego skromnego, mądrego i nieustraszonego księdza" - napisała na Twitterze ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher.
W czwartek mija 15 lat od śmierci Karola Wojtyły, papieża Jana Pawła II.
Ambasador USA w Polsce podkreśliła we wpisie na Twitterze, że 2 kwietnia 2005 r. świat stracił wyjątkowego człowieka, świętego Jana Pawła II. "Prezydent George Bush powiedział wtedy: +Zawsze będziemy pamiętać tego skromnego, mądrego i nieustraszonego księdza, który stał się jednym z wielkich liderów moralności w historii+. Pamiętamy" - dodała Mosbacher.
16 października 1978 r. 111-osobowe konklawe wybrało arcybiskupa i metropolitę Krakowa, 58-letniego kardynała Karola Wojtyłę na papieża - 264. z kolei zwierzchnika Kościoła katolickiego. Przybrał imię Jan Paweł II, na znak symbolicznej kontynuacji przerwanego nagłą śmiercią 33-dniowego pontyfikatu swego poprzednika, Jana Pawła I. Wybór krakowskiego metropolity na papieża był zaskoczeniem dla całego świata, gdyż po raz pierwszy od 455 lat na Stolicy Apostolskiej zasiadł biskup nie-Włoch. Zaskoczenie było tym większe, że nowy papież pochodził ze słowiańskiego kraju, który w tamtym czasie należał do bloku sowieckiego.
Niespełna trzy lata po wyborze na papieża - 13 maja 1981 r. - na placu św. Piotra w Rzymie, Jan Paweł II został ciężko ranny w zamachu. Tło tego zamachu do dziś nie jest do końca wyjaśnione.
Jan Paweł II zmarł 2 kwietnia 2005 r. 1 maja 2011 r. został beatyfikowany przez Benedykta XVI, a 27 maja 2014 r. kanonizowany przez papieża Franciszka.(PAP)
autorka: Aleksandra Rebelińska
reb/ godl/