Z udziałem profesorów: Andrzeja Friszkego, Jerzego Eislera, Andrzeja Paczkowskiego i Antoniego Dudka odbyło się w czwartek w Warszawie spotkanie poświęcone książce "Czas KOR-u". To druga część politycznej biografii Jacka Kuronia – uznali uczestnicy debaty. „Lata 70. XX w. są bez wątpienia najgorzej zbadanym i najsłabiej opisanym okresem PRL” – powiedział prof. Jerzy Eisler rozpoczynając debatę nad książką „Czas KOR-u” autorstwa prof. Andrzeja Friszkego.
Eisler mówił, że polska nauka historyczna potrzebuje publikacji poświęconych wydarzeniom z epoki Gierka, w której narodziła się opozycja demokratyczna w PRL. „W Polsce dyskutuje się najwięcej o książkach złych, po ukazaniu się +historiograficznego byle czego+ obowiązek zamieszczania recenzji mają wszystkie dzienniki” – ocenił.
Uczestnicy debaty jednogłośnie uznali, że książkę „Czas KOR-u” należy traktować jako kontynuację poprzedniej publikacji prof. Friszkego „Anatomia buntu”. "To dużo bardziej zobiektywizowana książka, pisana +sine ira et studio+” - zaznaczył przy tym Eisler.
Dyskutanci scharakteryzowali książkę pod względem warsztatowym uznając, że - ze względu na wykorzystaną w publikacji bazę źródłową, m.in. relacje, zapisy z rozmów telefonicznych, treść listów i wywiadów - zasługuje ona na szczególną uwagę. „Pod względem warsztatowym można tę książkę polecić niektórym młodym kolegom jako lekturę do poduszki” – zauważył Eisler. Również prof. Andrzej Paczkowski uznał, że „profesor Friszke posiada wyjątkową umiejętność czytania dokumentów”.
„Lata 70. XX w. są bez wątpienia najgorzej zbadanym i najsłabiej opisanym okresem PRL” – powiedział prof. Jerzy Eisler rozpoczynając debatę nad książką „Czas KOR-u” autorstwa prof. Andrzeja Friszkego.
Zdaniem prof. Antoniego Dudka z tezami zawartymi w książce można jednak polemizować. „Mój stosunek do Jacka Kuronia jest o wiele bardziej krytyczny. Mam wrażenie, że Andrzej Friszke idealizuje jego postać; w wielu sprawach stara się go usprawiedliwić i wybronić” – mówił Dudek.
Według niego, Kuroń był nie tylko opozycjonistą, ale także uczestnikiem rywalizacji politycznej oraz człowiekiem, który walczył o wpływy wewnątrz KOR-u m.in. z Antonim Macierewiczem. „Można powiedzieć, że Kuroń w pewnym sensie +uwodził+ ludzi sposobem bycia, dlatego też nie musiał świadomie budować sobie zaplecza” – odpowiedział autor książki Friszke.
Odnosząc się do uwag dotyczących niedostatku informacji o życiu osobistym Kuronia Friszke tłumaczył: „W tej kwestii nie mamy, niestety, nadmiaru źródeł. (...). Zwróciłem uwagę na inne aspekty działalności Kuronia, jego aktywność w ogromnej mierze zajmowały bowiem sprawy publiczne”.
W książce "Czas KOR-u. Jacek Kuroń a geneza Solidarności" opisane zostały okoliczności powstania KOR-u oraz reperkusje z tym związane. Praca jest oparta na materiałach archiwalnych pochodzących m.in. z IPN. Publikacja opublikowana została przez wydawnictwo Znak.
Dyskusja o książce odbyła się w ramach cyklu "Spotkanie z książką historyczną" organizowanego przez Instytut Pamięci Narodowej.
Komitet Obrony Robotników formalnie powstał 23 września 1976 r. W 1977 r. zmienił nazwę na Komitet Samoobrony Społecznej "KOR", który zakończył swoją działalność w 1981 roku na I Krajowym Zjeździe NSZZ "Solidarność".
KOR stał się intelektualną i organizacyjną podstawą dla pierwszych za "żelazną kurtyną" wolnych związków zawodowych i ruchu solidarnościowego. (PAP)
wmk/ hes/