Niezależnie od stanowiska TK wobec ustawy o IPN, spór z Izraelem powinniśmy zakończyć jak najszybciej - uważa wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin. Jak dodał, Izrael to strategiczny sojusznik.
Jak mówił we wtorek Gowin w radiowej Trójce, "liczymy się z tym, że Trybunał Konstytucyjny nakaże doprecyzować tę ustawę, bądź co najmniej przedstawi jej wiążącą interpretację". Jednak - jego zdaniem - niezależnie od orzeczenia "powinniśmy jak najszybciej zakopać wszelkie obszary sporu z Izraelem. To jest nasz strategiczny sojusznik".
"Ze względu na to, co spotkało naród żydowski podczas drugiej wojny światowej uważam, że cały cywilizowany świat powinien się z tym państwem i z wrażliwością środowisk żydowskich na całym świecie bardzo poważnie liczyć" - powiedział Gowin.
Nowelizacja ustawy o IPN weszła w życie 1 marca. Zakłada ona m.in., że każdy, kto publicznie i wbrew faktom przypisuje polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne, będzie podlegał karze grzywny lub pozbawienia wolności do lat trzech. Taka sama kara grozi za "rażące pomniejszanie odpowiedzialności rzeczywistych sprawców tych zbrodni". Nowela wywołała krytykę m.in. ze strony Izraela i USA.
Prezydent Andrzej Duda podpisał znowelizowaną ustawę 6 lutego, a następnie w trybie kontroli następczej skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego. Prezydent chce, by Trybunał zbadał, czy przepisy ustawy nie ograniczają w sposób nieuprawniony wolności słowa, oraz przeanalizował kwestię tzw. określoności przepisów prawa. (PAP)
wkr/ pad/