Polska nigdy nie zrzekła się odszkodowań za okres II wojny światowej - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński w sobotę na konwencji Zjednoczonej Prawicy.
"Historycznie rzecz biorąc, trzeba sobie przypomnieć i warto, żeby o tym pamiętali nasi krytycy z Zachodu, że Polska była pierwszym krajem, który zbrojnie przeciwstawił się niemieckiemu hitleryzmowi, a 17 dni później zostaliśmy zaatakowani także przez inny, ludobójczy totalitaryzm, przez Związek Sowiecki" - powiedział Kaczyński.
"Pojawia się pytanie - czy otrzymaliśmy jakikolwiek odszkodowanie za te gigantyczne szkody, których tak naprawdę nie odrobiliśmy do dziś. Straty w ludziach, w elitach, są właściwie nie do odrobienia - bo trzeba pięciu, czy siedmiu pokoleń, żeby to nadrobić. Nie" - podkreślił prezes PiS.
Jak dodał, jest pytanie, "czy wobec tego historycznie rzecz biorąc nie mamy pewnych moralnych praw. (...) tutaj jest nie tylko historia, ale także prawo".
"Polska się nigdy nie zrzekła tych odszkodowań. Ci, którzy tak sądzą są w błędzie. Powinni wziąć pod uwagę kontekst ekonomiczny. Polska otworzyła swój rynek na 12 lat przed wejściem do Unii Europejskiej. Środki przedakcesyjne były, ale były dość ubogie i przyszły dużo, dużo później" - mówił Kaczyński.
"Polska tania siła robocza - tania niestety ciągle - służy także tamtym gospodarkom" - dodał. "Jeżeli chodzi o wykorzystanie środków europejskich, to w wielkiej mierze korzystają z nich przedsiębiorstwa tych państw i zarabiają na tym. Z przedsiębiorstw w Polsce transferowane jest na zachód co roku, bez podatków, dziesiątki miliardów złotych" - powiedział szef PiS.
"I to jest ten kontekst, który też trzeba brać pod uwagę" - zaznaczył Kaczyński. (PAP)
mrr/