„Korczak przypomina nam o wartościach, które po Auschwitz powinny kształtować świat i prawa człowieka” – powiedział Christoph Heunber, wiceprezydent Międzynarodowego Komitetu Oświęcimskiego.
Międzynarodowa konferencja „Janusz Korczak w pamięci Polaków, Żydów, Niemców. Pamięć historyczna jako wyzwanie dla teraźniejszości i przyszłości.” zgromadziła w dniach 27 -29 września w oświęcimskim Międzynarodowym Domu Spotkań Młodzieży wybitnych specjalistów, naukowców i działaczy organizacji pozarządowych. Dotyczyła postaci wielkiego pedagoga oraz tego, jakie nauki płyną z jego publikacji i dokonań. Drugim celem spotkania było omówienie stanu edukacji historycznej oraz jej celów.
Uprzedmiotowienie, pozbawienie innych walorów człowieczeństwa, to pierwszy krok do ludobójstwa. Jak temu zapobiegać? Jak nie tylko uczyć – ale i uwrażliwiać? Uczestnicy konferencji zgodzili się, że ogromną rolę w tej misji mają do odegrania miejsca historyczne.
„Dzieło Korczaka to odpowiedź na wyzwanie, które stanowi dla niego świat zastany, rządzony walką o byt, siłą - nie prawem, upokorzeniem i zniewoleniem słabszych. Najsłabsze w tym świecie są dzieci. I też one – zwłaszcza dzieci ulicy, sieroty, bezdomne i bezimienne – stają się centrum myśli Korczaka oraz całej jego działalności praktycznej”.- mówił prof. Andrzej Mencwel.
„Tutaj to wszystko, czym żył Korczak i o czym marzył, staje się dla nas jasnym przykładem, jak w Europie, nękanej finansowymi zawieruchami i monetarnymi dyskusjami, postrzegać świat i ludzi. Ludzi, których już prawie zatraciliśmy z pola widzenia. Korczak przypomina nam o wartościach, które po Auschwitz powinny kształtować świat i prawa człowieka” – podkreślił Christoph Heunber, wiceprezydent Międzynarodowego Komitetu Oświęcimskiego.
Podczas konferencji działania Janusza Korczaka zarysował wybitny znawca jego życia i filozofii prof. Andrzej Mencwel z Uniwersytetu Warszawskiego. „Dzieło Korczaka to odpowiedź na wyzwanie, które stanowi dla niego świat zastany, rządzony walką o byt, siłą - nie prawem, upokorzeniem i zniewoleniem słabszych. Najsłabsze w tym świecie są dzieci. I też one – zwłaszcza dzieci ulicy, sieroty, bezdomne i bezimienne – stają się centrum myśli Korczaka oraz całej jego działalności praktycznej”.- mówił Mencwel.
Druga część konferencji odnosiła się do edukacji historycznej prowadzonej w szkołach, miejscach pamięci oraz w przestrzeni publicznej. Dr Alicja Bartuś, przewodnicząca Zarządu Fundacji MDSM, przekonywała, że wizyty w miejscu pamięci powinny być punktem wyjścia do nauczania o łamaniu praw człowieka.
„W takich miejscach jak Auschwitz, Majdanek czy Bełżec nauczanie o mechanizmach zbrodni oraz nauczanie o prawach człowieka, jest efektywniejsze niż gdziekolwiek indziej” – podkreśliła.
Dr Tomasz Kranz, dyrektor Państwowego Muzeum na Majdanku, który od lat zajmuje się problematyką pedagogiki w miejscach pamięci, skrytykował brak w Polsce praktycznie otwartego dyskursu nad sposobami prowadzenia edukacji w tych miejscach. „Proces edukacyjny w muzeach upamiętniania nie polega na bezpośrednim nauczaniu, ale przede wszystkim na uczeniu się. Głównym celem nie jest tu przekaz faktograficzny, lecz rozwijanie myślenia historycznego i empatii” - mówił Kranz.
Konferencję zorganizowały: Fundacja na rzecz MDSM, Międzynarodowy Komitet Oświęcimski, Fundacja Konrada Adenauera w Polsce, zaś partnerem było Centrum Żydowskie we Oświęcimiu.
MDSM