Ministerstwo kultury nie ma zamiaru likwidować Muzeum II Wojny Światowej (MIIWŚ) w Gdańsku, a jego wystawę główną można korygować - powiedział w poniedziałek w Sopocie wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin.
Sellin był gościem spotkania otwartego zorganizowanego w Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie w ramach cyklu "PiS Sopot rozmawia z ..."
"Jesteśmy zdeterminowani. Nie widzimy powodu, dla którego minister kultury ma mieć 2 muzea opowiadające o tej samej epoce historycznej w tym samym mieście. Zamiast mieć jedno zupełnie logicznie skonstruowane: Muzeum II Wojny Światowej z filią na Westerplatte (...) Te muzea będą połączone, niezależnie od tego, że sądy teraz podejmują niesprzyjające nam decyzje. Spokojnie, poczekajmy na werdykt Naczelnego Sądu Administracyjnego. Trudno nam sobie wyobrazić sytuację, w której nasze racje nie mogły być przez NSA podzielone" - powiedział Sellin, odpowiadając na pytanie dotyczące przyszłości MIIWŚ.
Wiceminister zapewnił, że resort "nie szukał w tej sprawie żadnego konfliktu politycznego". "Jeśli ten konflikt wybuchł to raczej dlatego, że władze zdominowane przez Platformę Obywatelską na poziomie regionalnym i miejskim - i niestety też dyrekcja Muzeum II Wojny Światowej - szukały napięcia politycznego z nami, żeby mieć kolejną płaszczyznę do konfrontacji politycznej, zupełnie niepotrzebnej" - ocenił.
Zdaniem Jarosława Sellina, obecna wystawa w MIIWŚ za mało uwzględnia np. polskie doświadczenia podczas II wojny światowej. "Zwiedzający wychodząc z tego muzeum musi chociażby dowiedzieć się czegoś o Monte Cassino, bitwie o Anglię, generale Maczku na Zachodzie, Tobruku, Narviku - natomiast brak takiej wiedzy jest mankamentem tego muzeum" - wyjaśnił.
"Uznajemy prawo dyrekcji do zaplanowania kształtu wystawy tego muzeum tak, jak sobie ta dyrekcja zaplanowała. Ale też nie zgadzamy się na to, żeby nie można było na ten temat dyskutować. I na przykład mówić, że dyrektor ma jakieś prawa autorskie do tej wystawy. To jest muzeum państwowe i to państwo ma prawo decydować, jak ta wystawa będzie wyglądała. A nie, że ktoś uważa, że to jest jego prywatne muzeum i może je sobie zaplanować jak chce" - dodał.
Zdaniem Sellina, obecna wystawa w MIIWŚ za mało uwzględnia np. polskie doświadczenia podczas II wojny światowej. "Zwiedzający wychodząc z tego muzeum musi chociażby dowiedzieć się czegoś o Monte Cassino, bitwie o Anglię, generale Maczku na Zachodzie, Tobruku, Narviku - natomiast brak takiej wiedzy jest mankamentem tego muzeum" - wyjaśnił.
"Jak to muzeum będzie wyglądało będzie zależało do dyrekcji. Dzisiejsza dyrekcja zaplanowała takie muzeum. Zobaczymy, jak to będzie w przyszłości. Nie jest tak, że wystawy za jakiś czas nie można korygować - moim zdaniem, można" - mówił wiceminister.
Decyzję o utworzeniu MIIWŚ w Gdańsku ogłosił we wrześniu 2008 r. rząd Donalda Tuska. Budowa obiektu trwała od 2012 do 2016 r. W grudniu 2015 r. resort kultury powołał w Gdańsku Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 (MWiW1939). W połowie kwietnia 2016 r. ministerstwo zapowiedziało połączenie obu placówek.
We wrześniu 2016 r. minister kultury i dziedzictwa narodowego wydał rozporządzenie, o połączeniu MIIWŚ z MWiW1939 1 lutego 2017 r.
Z apelem o nie łączenie placówek występowali do ministra kultury m.in. dyrekcja i Kolegium Programowe MIIWŚ, prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, gdańska Rada Miasta, Polski Komitet Narodowy Międzynarodowej Rady Muzeów, liczni historycy, ludzie kultury, przedstawiciele środowisk kombatanckich, a także osoby, które przekazały MIIWŚ rodzinne pamiątki.
Skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie na postanowienie resortu złożyli: dyrekcja MIIWŚ i Rzecznik Praw Obywatelskich, zarzucając ministerstwu m.in., że podjęło ono decyzję bez – koniecznej ich zdaniem - konsultacji z Radą ds. Muzeów.
30 stycznia WSA w Warszawie wstrzymał połączenie muzeów do czasu prawomocnego rozpoznania zażalenia na decyzję resortu kultury.
WSA zajmował się wnioskiem MIIWŚ i RPO już po raz drugi. Pierwsza decyzja – również wstrzymująca połączenie placówek - zapadła w listopadzie 2016 r. Tę decyzję zaskarżył resort kultury. 24 stycznia Naczelny Sąd Administracyjny uwzględnił zażalenie i, wskazując niedociągnięcia formalne w decyzji WSA, nakazał WSA ponowne zajęcie się sprawą.
W ubiegłym tygodniu minister złożył zażalenie na ostatnie postanowienie WSA i, czekając na jego rozpatrzenie przez NSA, wstrzymał wykonanie zarządzenia o połączeniu muzeów. Podtrzymał jednocześnie zamiar połączenia.
MKiDN podaje, że MIIWŚ - inwestycja o wartości 450 mln zł - miało zostać otwarte w 2014 r. i ma już 3 lata opóźnienia. Przeprowadzona latem 2016 r. kontrola ministerstwa w MIIWŚ negatywnie oceniła przygotowanie i realizację inwestycji, stwierdzono nieprawidłowości m.in. w nadzorze muzeum nad prowadzonymi pracami budowlanymi. Zwiększenie powierzchni budynku i wystawy stałej jest, zdaniem MKiDN, naruszeniem ustawy o finansach publicznych.
Dyrekcja MIIWŚ zapowiada, że otwarcie placówki odbędzie się na przełomie lutego i marca. Pod koniec stycznia zaprezentowano prawie gotową wystawę stałą dziennikarzom, architektom, designerom, muzealnikom, historykom, darczyńcom i kombatantom, a także mieszkańcom.(PAP)
rop/ pat/