W Kijowie jedna z ulic zostanie nazwana imieniem Jerzego Giedroycia, orędownika współpracy polsko-ukraińskiej i redaktora naczelnego paryskiej „Kultury” – postanowiła w czwartek rada miejska ukraińskiej stolicy.
Propozycję tę poparło w głosowaniu 79 spośród 120 radnych. „Będzie to sprzyjało uhonorowaniu wybitnego polskiego publicysty i działacza społecznego, który był aktywnym zwolennikiem polsko-ukraińskiej współpracy. Pisarz był przeciwnikiem wzajemnych pretensji terytorialnych” – ogłoszono w uzasadnieniu.
Imię Giedroycia otrzyma dotychczasowa ulica Twerska. We wrześniu ub. roku z apelem w tej sprawie zwróciła się do mera Kijowa Witalija Kliczki grupa ukraińskich intelektualistów.
"W czasie nowej zimnej wojny prowadzonej przez Kreml przeciwko Ukrainie i reszcie wolnego świata oraz w obliczu pewnych trudności w stosunkach polsko-ukraińskich konstatujemy, że w naszym życiu brakuje dziś Giedroycia" - pisali.
Intelektualiści zaproponowali też wtedy, by imię Giedroycia nadać ulicy Twerskiej, która łączy dwie inne ulice: Kazimierza Malewicza i Jana Pawła II.
W apelu przypomniano, że Giedroyć "przez dziesięciolecia występował z postulatem +Nie ma wolnej Polski bez wolnej Ukrainy+", a jego poglądy "stały się kamieniem węgielnym wschodniej polityki niezależnej Polski po upadku systemu komunistycznego".
Pod apelem podpisali się m.in.: były wicepremier Iwan Wasiunyk, szef Instytutu Pamięci Narodowej Ukrainy Wołodymyr Wiatrowycz, historyk Jarosław Hrycak, szef ukraińskiego PEN-Klubu Mykoła Riabczuk, poetka Hałyna Kruk, pisarz Andrij Kurkow, a także wykładowcy wyższych uczelni, politycy i dziennikarze.
W czerwcu 2017 r. z inicjatywą nadania jednej z ulic Kijowa imienia Giedroycia wystąpiło Polsko-Ukraińskie Forum Partnerstwa, które działa pod patronatem ministrów spraw zagranicznych dwóch państw.
Z Kojowa Jarosław Junko (PAP)
jjk/ az/ mc/