Polska i Węgry wspólnie działały na rzecz wolności obu narodów - podkreślił prezydent Bronisław Komorowski, który uczestniczy w poniedziałek w Budapeszcie w obchodach 25-lecia ponownego pogrzebu węgierskiego premiera z okresu rewolucji 1956 r. Imre Nagya.
"Każde działanie na rzecz wolności Węgier było działalnością na rzecz wolności Polski. I odwrotnie - każde działanie na rzecz wolności Polski, m.in. wybory 4 czerwca 1989 roku, oznaczało także większą szansę na wolność Węgrów" - powiedział Komorowski, który odznaczył obywateli węgierskich zasłużonych dla rozwoju stosunków polsko-węgierskich, w tym osoby zasłużone dla opozycji demokratycznej na Węgrzech.
Jak dodał polski prezydent, dla Polaków i dla Węgrów oczywista jest "wspólnota losów polsko-węgierskich, równoległa do poczucia przyjaźni i braterstwo".
Prezydent podkreślił też, że "państwa Grupy Wyszehradzkiej umówiły się, że razem będą świętować 25-lecie wolności". Jak dodał, takie wspólne świętowanie radosnych momentów w historii, jak obalenie komunizmu, także wzmacnia przyjaźń między narodami.
"Każde działanie na rzecz wolności Węgier było działalnością na rzecz wolności Polski. I odwrotnie - każde działanie na rzecz wolności Polski, m.in. wybory 4 czerwca 1989 r., oznaczało także większą szansę na wolność Węgrów" - powiedział Komorowski, który odznaczył obywateli węgierskich zasłużonych dla rozwoju stosunków polsko-węgierskich, w tym osoby zasłużone dla opozycji demokratycznej na Węgrzech.
W stolicy Węgier prezydenci Polski, Niemiec, Czech, Słowacji i Węgier złożyli hołd węgierskim bojownikom o wolność i ofiarom wydarzeń z 1956 r.
Uroczystości odbyły się m.in. na cmentarzu Rakoskeresztur, gdzie prezydenci złożyli kwiaty na grobie premiera Nagya. Bronisław Komorowski, Milosz Zeman, Joachim Gauck, Andrej Kiska i Janos Ader odwiedzili też Muzeum "Dom Terroru", które upamiętnia ofiary totalitaryzmów (nazistowskiego i stalinowskiego) na Węgrzech i bohaterów rewolucji 1956 r.
Na cmentarzu prezydent Ader zaznaczył, że dla Węgrów 16 czerwca to "wspólne przeżywanie przeszłości i nigdy nieprzemijającego bólu".
Jak podkreślił, 1989 rok przyniósł nadzieję dla Węgrów, ale także Niemców z NRD, Polaków, Czechów, Słowaków, Rumunów i innych narodów ujarzmionych przez komunistów. "Ta nadzieja oznaczała możliwość odzyskania wolności" - mówił węgierski prezydent.
"Rozpoczęliśmy naszą rewolucję w 1956 roku. Trwała wiosną 1968 roku w Pradze, a potem flaga została przeniesiona przez polską Solidarność w latach 80. " - dodał Ader.
Dziękował też prezydentom Polski, Czech, Słowacji i Niemiec za udział w węgierskich uroczystościach.
Prezydenci wzięli też udział w śniadaniu wydanym przez Adera. Dyskusja była poświęcona m.in. kwestiom związanym z bezpieczeństwem, w tym bezpieczeństwem energetycznym regionu Europy Środkowej i Wschodniej, a także przygotowaniom do wrześniowego szczytu NATO w Walii.
Zaplanowany jest też koncert, w czasie którego prezentowany będzie film o wydarzeniach z 1989 r., a także uroczysta kolacja.
Podczas wizyty Komorowski rozmawiał również z nowym prezydentem Słowacji Andrejem Kiską.
W czasie rewolucji węgierskiej w 1956 roku Imre Nagy przywrócił system wielopartyjny i ogłosił wystąpienie Węgier z Układu Warszawskiego. Po upadku powstania został w 1958 roku skazany na śmierć i stracony w nocy z 15 na 16 czerwca. Został wówczas pogrzebany na śmietniku na terenie więzienia; oficjalny pogrzeb odbył się dopiero w 1989 roku.
Data 16 czerwca uznawana jest na Węgrzech za symboliczny początek transformacji ustrojowej.
Poniedziałkowe spotkanie jest już drugim w ramach obchodów 25. rocznicy obalenia komunizmu i transformacji w Europie Środkowo-Wschodniej, które wspólnie zaplanowali prezydenci Grupy Wyszehradzkiej (Czechy, Polska, Słowacja i Węgry) oraz Niemiec.
Prezydenci byli obecni na obchodach 25. rocznicy wyborów 4 czerwca 1989 roku w Warszawie. Kolejne z zaplanowanych spotkań odbędzie się 9 października w Lipsku, by upamiętnić masowe demonstracje w tym mieście z 1989 r. Ostatnim punktem obchodów będzie wspólna wizyta w Bratysławie i Pradze w dniach 16-17 listopada. W stolicach Słowacji i Czech prezydenci świętować będą 25. rocznicę demonstracji studentów, które były początkiem aksamitnej rewolucji. Doprowadziła ona do obalenia rządów komunistycznych w ówczesnej Czechosłowacji.
z Budapesztu Agnieszka Szymańska (PAP)
ajg/ jo/ kar/ ura/