Wybitne postaci powstania styczniowego, przejawy oporu Polaków wobec zaborców, udział duchowieństwa w powstaniu – to główne zagadnienia konferencji naukowej pt. „Rok 1863. Walka – Kraj - Lubelszczyzna – Kościół”, która rozpoczęła się w czwartek w Lublinie.
Konferencja jest głównym wydarzeniem lubelskich obchodów 150. rocznicy powstania styczniowego. W liście do jej uczestników prezydent Lublina Krzysztof Żuk podkreślił, że choć powstanie styczniowe jest dla historyków wciąż „otwartym polem do dyskusji”, to jednak dla Polaków jest „bezsprzeczną składową tożsamości narodowej”.
„Niezależnie od stanowiska zajmowanego w tej ważnej debacie, która tłumaczy nam także wiele sporów dnia dzisiejszego, wszyscy jesteśmy winni szacunek dla polskiej krwi przelanej za ojczyznę” - napisał Żuk.
W konferencji, która potrwa do piątku, swój udział zapowiedziało kilkudziesięciu naukowców, głównie historyków, z różnych ośrodków naukowych.
Pierwszy dzień obrad w głównej mierze poświęcony był walkom, postaciom i wydarzeniom związanym z powstaniem styczniowym w Lublinie i na Lubelszczyźnie. Wiele referatów dotyczyło przejawów oporu wobec zaborcy przed wybuchem powstania m.in. udziału Żydów w manifestacjach patriotycznych i religijnych na Lubelszczyźnie w 1861 r., czy udziału gimnazjalistów lubelskich w tych manifestacjach.
Prezentowano także wybitne postaci i bohaterów powstania m.in. braci Głowackich, w tym Aleksandra Głowackiego (czyli pisarza Bolesława Prusa), który walczył w powstaniu w Lublinie, a także Leona Frankowskiego organizatora walk zbrojnych na Lubelszczyźnie.
Piątkowe obrady zdominuje tematyka udziału duchowieństwa w powstaniu styczniowym, stosunku Kościoła katolickiego do walk powstańczych i jego zaangażowania w podtrzymywanie tradycji patriotycznych m.in. wśród zesłanych na Syberię powstańców.
Obrady konferencji rozpoczęły się na Zamku Lubelskim (obecnie siedziba Muzeum Lubelskiego), gdzie w latach 1863-1864 w funkcjonującym tu wówczas carskim więzieniu byli przetrzymywani uczestnicy postania styczniowego, w tym przywódcy i organizatorzy oddziałów wojskowych. Listę więzionych tu osób jak też pamiątki z czasów powstania wyeksponowano na wystawie „Gloria victis”, przygotowanej z okazji rocznicy.
Zgromadzono na niej m.in. karabiny, pistolety i szable używane w czasach powstania, naturalnej wielkości postacie uczestników powstania - kosyniera i strzelca. Osobną częścią wystawy są fotografie i dokumenty związane z uczestnikami insurekcji, którzy po upadku powstania zostali zesłani na Syberię. Pokazano ich fotografie, listy, wiersze, rysunki miejscowości, w których przebywali. Te eksponaty pochodzą ze zbiorów jednego z zesłańców, Wacława Lasockiego, który w czasie podróżowania przez Syberię zbierał fotografie i inne pamiątki od powstańców tam przebywających. Swoje zbiory przekazał w 1921 r. Muzeum Lubelskiemu.
Obchody rocznicowe w Lublinie zakończą uroczystości 22 i 23 stycznia. Odbędą się one przy grobowcu powstańców styczniowych oraz przy miejscu ich straceń. Odsłonięty zostanie też Obelisk Powstańców Styczniowych.
Powstanie styczniowe wybuchło 22 stycznia 1863 r. w Królestwie Polskim i 1 lutego w byłym Wielkim Księstwie Litewskim. Trwało do jesieni 1864 r., objęło tylko zabór rosyjski. Miało charakter wojny partyzanckiej, w której stoczono około 1200 bitew i potyczek. Mimo początkowych sukcesów zakończyło się klęską powstańców, z których kilkadziesiąt tysięcy zginęło w walkach, blisko tysiąc zostało straconych, a około 38 tys. władze carskie skazały na katorgę lub zesłały na Syberię.(PAP)
ren/kop/ ls/