Muzem Auschwitz. Fot. PAP/J. Bednarczyk
Stu byłych więźniów niemieckiego obozu Auschwitz, mieszkających w różnych krajach, weźmie udział w uroczystości 70. rocznicy jego wyzwolenia dzięki wsparciu finansowemu Światowego Kongresu Żydów.
„Auschwitz to nie tylko największy żydowski cmentarz. To także główny symbol Holokaustu, największej zorganizowanej masowej zbrodni w historii człowieka. Będzie to prawdopodobnie ostatni raz, kiedy tak wielu byłych więźniów będzie w stanie być z nami. Naszym zadaniem jest zadbanie o to, aby cierpienia w Auschwitz będące udziałem ich, a także wielu innych ludzi, nie uległy zapomnieniu wtedy, kiedy nie będzie już wśród nas świadków historii” - zacytowało Muzeum w komunikacie dyrektora generalnego Światowego Kongresu Żydów Roberta Singera.
Jak podkreślił dyrektor Muzeum Piotr Cywiński na obchody zaproszeni są wszyscy byli więźniowie, jednak dla niektórych, zwłaszcza mieszkających daleko od Polski, przyjazd jest wielkim wyzwaniem, także finansowym. „Dlatego tak cenna jest inicjatywa Światowego Kongresu Żydów i jego przewodniczącego Ronalda S. Laudera” — podkreślił.
Główne uroczystości odbędą się w dniu rocznicy, 27 stycznia przyszłego roku, przed byłym obozem Auschwitz II-Birkenau. Jak poinformował Paweł Sawicki z biura prasowego Muzeum obecnie trudno określić ilu byłych więźniów przyjedzie. „O szczegółach będziemy mogli mówić przed końcem roku, gdy spłyną potwierdzenia. Bardzo byśmy chcieli, aby przyjechało jak najwięcej. Być może będzie to grupa 200, 300 osób” – dodał.
Zdaniem Cywińskiego przyszłoroczna rocznica będzie wydarzeniem o szczególnej wadze. „Dla wielu byłych więźniów będzie dniem ukoronowania ich osobistego zwycięstwa nad zwątpieniem i zapomnieniem. Ten dzień chcemy spędzić razem z nimi. Dlatego też zachęcamy oficjalne państwowe delegacje do tego, aby w swój skład również włączyły byłych więźniów z ich krajów” — powiedział.
Dyrektor zwrócił również uwagę, że w dniu rocznicy obecność świadków historii Auschwitz w autentycznym miejscu będzie miało ogromne znaczenie symboliczne i emocjonalne. „Dotychczas to byli więźniowie uczyli nas patrzeć na tragedię ofiar niemieckiej Trzeciej Rzeszy i na całkowite zburzenie świata europejskich Żydów. To ich głos stał się najpełniejszym ostrzeżeniem przed naszą ludzką zdolnością do skrajnego poniżenia, pogardy i ludobójstwa. Niedługo jednak to już nie świadkowie tamtych lat, ale my – powojenne pokolenia – będziemy nieśli dalej tę potworną naukę i wynikające z niej przytłaczające wnioski” — uważa Cywiński.
Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 roku, aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości.
W 1947 roku na terenie byłych obozów Auschwitz I i Auschwitz II-Birkenau powstało muzeum. W ubiegłym roku zwiedziło je 1,33 mln osób. Były obóz w 1979 roku został wpisany, jako jedyny tego typu obiekt, na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. (PAP)
szf/ par/
