Kraków świętuje w środę 100. rocznicę odzyskania niepodległości. Na terenie Muzeum Podgórza mieszkańcy posadzili już symboliczny dąb, po ulicach miasta jeżdżą tramwaje i autobusy udekorowane biało-niebieskimi chorągiewkami. Różnorodne uroczystości miasto zaplanowało na całą środę. Hasło przewodnie obchodów brzmi: „Wolność przyszła z Podgórza”.
„Wiemy, że o miano pierwszych niepodległych miast Kraków rywalizuje z Tarnowem, Zakopanem. Ale naszym zdaniem 31 października 1918 r. wolność przyszła z krakowskiego Podgórza” – powiedziała PAP Melania Tutak z Muzeum Podgórza, oddziału Muzeum Historycznego Miasta Krakowa.
Jak podkreśliła, postać kapitana Antoniego Stawarza była kluczowa w historii odzyskania przez Kraków niepodległości. Stawarz – oficer austriacki narodowości polskiej - wypowiedział posłuszeństwo Wiedniowi i stał się organizatorem oswobodzenia Krakowa.
Antoni Stawarz był twórcą organizacji niepodległościowej, której członkowie rankiem 31 października 1918 r. rozpoczęli bezkrwawe przejmowanie władzy z rąk zaborcy. Oddziały Stawarza zajęły najpierw dworzec w Płaszowie, potem z placu Niepodległości w krakowskim Podgórzu, przy którym znajdowały się wtedy koszary wojskowe, wyruszyły w stronę centrum miasta, by przy wieży ratuszowej wywiesić biało-czerwoną flagę. Kraków przestał być częścią habsburskiej monarchii. Przejęcie przez polskich żołnierzy – ubranych jeszcze w austriackie mundury – odwachu pod wieżą ratuszową miało wymiar symboliczny. Dla uczczenia tego wydarzenia co roku dokonywana jest zmiana warty i organizowany jest bieg sztafetowy, w którym bierze udział młodzież z najstarszych krakowskich liceów.
Zgodnie z relacjami historycznymi, 31 października 1918 r. krakowianie z entuzjazmem przyjęli wiadomość o końcu austriackiego panowania. Ludność wyległa na ulice, aby manifestować radość z odzyskania niepodległości i końca wojny. Cieszyli się wszyscy - żołnierze i cywile, uczeni i robotnicy, a w księdze promocji doktorskich Uniwersytetu Jagiellońskiego zapisano znamienne słowa „Finis Austriae”.
W środę Kraków od rana świętuje 100. rocznicę odzyskania niepodległości. Na terenie Muzeum Podgórza mieszkańcy posadzili już symboliczny dąb nazwany Antoni Franciszek (Antoni – imię Antoniego Stawarza; Franciszek – imię drugiego bohatera oswabadzanego Krakowa – Franciszka Pustelnika), po ulicach miasta jeżdżą tramwaje i autobusy udekorowane biało-niebieskimi chorągiewkami.
Krakowianie mogli także otrzymać rano biało-czerwone kokardy, które mieszkańcy Podgórza szyli do północy we wtorek w Muzeum Podgórza. Mieszkańcy w Muzeum Podgórza zjedli też w środę „biało-czerwone” śniadanie (produkty białe, np. ser, i czerwone, np. dżem truskawkowy). W ciągu dnia na terenie placówki przebywać będzie ok. 600 młodych ludzi – uczestników gry miejskiej, poświęconej niepodległości.
Główne uroczystości 100. rocznicy wyzwolenia Krakowa spod władzy zaborczej odbędą się po południu na placu Niepodległości w Podgórzu. Rozpocznie je wystrzał armatni w wykonaniu Bractwa Kurkowego, występ chóru z IV Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusza Kościuszki w Krakowie oraz inscenizacja historyczna. Wtedy też zostanie odsłonięty obelisk upamiętniający odzyskanie niepodległości w 1918 r.
Na Rynku Podgórskim odbędzie się ślubowanie strażników miejskich. Następnie wręczone zostaną nagrody zwycięzcom biegu sztafetowego o szablę kpt. Antoniego Stawarza przez kierowcę rajdowego Michała Kościuszko. Przed Urzędem Miasta Krakowa na Rynku Podgórskim 1 złożone zostaną kwiaty pod tablicą poświęconą Legionistom Podgórskim poległym za ojczyznę. Oprawę muzyczną wydarzenia zapewni Kolejowa Orkiestra Dęta.
W programie obchodów jest też m.in. wernisaż wystawy z cyklu „Krakowski hejnał wolności. Wolność przyszła z Podgórza” w Muzeum Podgórza. Ekspozycja będzie czynna do 24 marca 2019 r.
Wieczorem kładka ojca Bernatka, estakada tramwajowa Lipska-Wielicka oraz Tauron Arena Kraków zostaną podświetlone w biało-niebieskich barwach.
Po wojnie Antoni Stawarz awansował do stopnia kapitana, służył w 57. Pułku Piechoty w Tarnowie. W 1935 r. rozpoczął pracę w krakowskim magistracie. W czasie II wojny światowej był członkiem Armii Krajowej. Zmarł w 1955 r., spoczywa na cmentarzu Rakowickim. Jego imię nosi jedna z uliczek na krakowskim Podgórzu.(PAP)
autor: Beata Kołodziej
bko/ itm/