List intencyjny w sprawie utworzenia Śląskiego Centrum Wolności i Solidarności został podpisany w środę w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim. Centrum będzie ponadregionalną instytucją kultury. Powstanie na bazie obecnej Izby Pamięci przy kopalni Wujek w Katowicach. W preambule listu intencyjnego strony zadeklarowały "wolę utworzenia instytucji kultury funkcjonującej na podbudowie Muzeum Izby Pamięci KWK +Wujek+” oraz zobowiązały się do podjęcia współpracy w celu powołania Centrum Wolności i Solidarności.
List intencyjny podpisali: wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk, marszałek województwa śląskiego Adam Matusiewicz, prezydent Katowic Piotr Uszok, przewodniczący Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ „Solidarność” Dominik Kolorz, przewodniczący Społecznego Komitetu Pamięci Górników KWK +Wujek+ poległych 16 grudnia 1981 roku Krzysztof Pluszczyk, zastępca prezesa Instytutu Pamięci Narodowej Maria Dmochowska, sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Kunert oraz wiceprezes Katowickiego Holdingu Węglowego Waldemar Mróz.
Andrzej Kunert powiedział, że jest to bardzo ważne przedsięwzięcie. "To, że dzieje się to dopiero w 30. rocznicę tragedii Grudnia 1981 roku, nie jest winą nikogo. Być może, że to się w jakiejś mierze dobrze składa" - powiedział. Uznał, że dzięki tej inicjatywie obchody 30. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego i wydarzeń Grudnia 1981 roku będą jeszcze bogatsze.
Muzeum-Izba Pamięci powstało w 2008 roku. Pierwsza część ekspozycji obejmuje historię kopalni od momentu jej powstania w 1899 roku, druga związana jest z wydarzeniami z 16 grudnia 1981 r. Ekspozycję można oglądać w 3 salach wystawowych.
Izba Pamięci znajduje się w dawnym magazynie odzieży roboczej, w bezpośrednim sąsiedztwie charakterystycznego 30-metrowego pomnika-krzyża (z rampy tego budynku strzelano do górników).
Przewodniczący Społecznego Komitetu Pamięci Górników powiedział w środę, że niemal od samego początku brano pod uwagę powiększenie muzeum. "Izba powstała trzy lata temu po to, aby uczcić pamięć 9 górników poległych w kopalni +Wujek+. Rocznie na lekcje historii przyjeżdża do nas od czterech do pięciu tysięcy uczniów. Właśnie te liczby pokazały nam, że musi powstać coś większego" - tłumaczył.
Po podpisaniu listu intencyjnego Pluszczyk powiedział: "Długo o to walczyłem (...), to kolejny wielki dzień. (...) Podpisanie listu oznacza, że Śląskie Centrum Wolności i Solidarności powstanie". Na pytanie dziennikarzy, kiedy to nastąpi, powiedział, że nie przygotowano jeszcze projektu, bo Komitetu nie było stać na jego opracowanie, ale pomysłów im nie brakuje.
Centrum będzie się znajdowało się na trzech kondygnacjach (m.in. w piwnicy). Jego powierzchnia zwiększy się z 200 do ok. 1200 m kw. "Śląskie Centrum Wolności i Solidarności powstanie formalnie 16 grudnia na bazie tego, co mamy" - tłumaczył Pluszczyk.
Będą prezentowane m.in. archiwalia, które udokumentują wszystko to, co - jak mówił Pluszczyk - wokół tego miejsca się wydarzyło. Będzie także dział poświęcony historii Solidarności, Okrągłego Stołu, zrekonstruowana zostanie cela, w której byli więzieni internowani, pokazane zostaną wydarzenia, które miały miejsce w innych kopalniach, m.in. w kopalniach +Staszic+, +Wieczorek+. "Pokażemy miejsca, gdzie zginęli nasi koledzy" - tłumaczył Pluszczyk.
Członkowie Komitetu mają także w planach zbudowanie podszybia, żeby pokazać, w jakich warunkach górnicy przebywali kilkaset metrów pod ziemią. Będzie też sala kinowa i komputerowa.
Koszt przedsięwzięcia będzie znany dopiero po opracowaniu projektu. (PAP)
ktp/ hes/