Grupa litewskich posłów wystąpiła z inicjatywą, by na temat pisowni nielitewskich nazwisk, w tym polskich, w litewskich dokumentach swą opinię przedstawili niezależni eksperci. W celu wyłonienia grupy eksperckiej kancelaria Sejmu Litwy ma ogłosić przetarg.
„Potrzebujemy opinii niezależnych ekspertów” - powiedział w środę PAP poseł rządzącej Partii Zielonych i Chłopów Povilas Urbszys, wskazując, że dotychczasowe opinie na temat pisowni nazwisk Sądu Konstytucyjnego, bądź Państwowej Komisji Języka Litewskiego „nie były obiektywne, gdyż te instytucje w jakimś stopniu są zależne od polityków”.
Zdaniem obserwatora litewskiej sceny politycznej, blogera Aleksandra Radczenki, inicjatywa powołania grupy eksperckiej jest zwyczajną grą na zwłokę. Przypomina on, że obecnie w litewskim parlamencie „istnieje, może chwiejna, ale większość, która chce rozwiązania problemu pisowni nazwisk”.
„Inicjatywa powołania kolejnej grupy ekspertów oddala omawianie projektów dotyczących pisowni nazwisk o kolejne miesiące, zapewne niektórzy liczą, że do tego czasu wśród posłów zmaleje poparcie dla pisowni nazwisk w oryginale” - mówi Radczenko.
Na temat pisowni nazwisk na Litwie w ciągu ostatnich lat niejednokrotnie swą opinię przedstawiali prawnicy i lituaniści.
„Te opinie są różne, ale w większości są one przychylne propozycji zapisu nielitewskiego nazwiska w formie oryginalnej na pierwszej stronie dokumentu” - mówi Radczenko, podkreślając, że przewodniczący Sądu Konstytucyjnego Republiki Litewskiej Dainius Żalimas niejednokrotnie podkreślał, że żadni eksperci nie załatwią tej kwestii, gdyż jest to kompetencja posłów i to oni powinni podjąć odpowiednią decyzję”.
Wiceprzewodnicząca Sejmu Rima Baksziene poinformowała w poniedziałek agencję BNS, że z propozycją powołania grupy ekspertów ws. projektów ustaw o pisowni nazwisk do zarządu Sejmu zwróciła się wymagana liczba posłów – 1/3 składu parlamentu. W związku z tym zostaną opracowane warunki przetargu, a następnie zostanie ogłoszony przetarg na powołanie grupy ekspertów.
Przed kilkoma miesiącami władze litewskiego parlamentu deklarowały, że kwestia pisowni nazwisk zostanie rozstrzygnięta podczas wiosennej sesji. Wiosenna sesja zakończyła się we wtorek. Jesienna sesja rozpocznie się w połowie września.
W litewskim parlamencie jest kilka alternatywnych projektów ustaw o pisowni nazwisk; jedne z nich, które popierają litewscy Polscy, przewidują zapis oryginalnego nazwiska na pierwszej stronie paszportu, inne – na dalszych stronach dokumentu.
Kwestia zapisu nazwisk nielitewskich – w tym polskich – w dokumentach, jest tematem dyskusji od ponad 20 lat.
Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)
aki/ mmp/ ro/