Pamięć ofiar zbrodni katyńskiej uczczono w niedzielę w Lublinie w 75. rocznicę mordu. W uroczystości pod Pomnikiem Ofiar Katynia wzięli udział członkowie Stowarzyszenia Rodzina Katyńska, parlamentarzyści, przedstawiciele władz, służb mundurowych, młodzież.
Wiosną 1940 r. funkcjonariusze NKWD rozstrzelali ok. 22 tys. polskich obywateli przetrzymywanych w obozach i więzieniach na terenie Związku Sowieckiego – m.in. oficerów Wojska Polskiego, policjantów, urzędników, lekarzy, profesorów, inżynierów, nauczycieli, duchownych.
„To był kwiat polskiej inteligencji, ludzie, którzy po 123-letniej niewoli zbudowali II Rzeczpospolitą. Ludzie mądrzy, wykształceni, dzięki którym w okresie międzywojennego dwudziestolecia Polska rosła w siłę” – powiedziała przewodnicząca lubelskiego oddziału Stowarzyszenia Rodzina Katyńska Danuta Malon.
„Nam zabrano ojców. Nie było im dane okazać nam swego ojcostwa. Widzieć, jak dorastamy, jak układamy sobie życie. Jakże inny byłby nasz los, gdyby oni żyli” - dodała.
Przypomniała, że przez wiele lat o zbrodni katyńskiej nie wolno było mówić, a władze komunistyczne „zmuszały społeczeństwo do zapomnienia”. „Mimo grożących za to represji tej pamięci strzegły rodziny, przyjaciele, strzegła Polska. Stalinowskim zbrodniarzom nie udało się wymazać ofiar zbrodni katyńskiej z pamięci narodowej. Polska ciężar tej zbrodni nosi w sercu” – powiedziała Malon.
Uroczystości w Lublinie rozpoczęła msza święta w intencji ofiar zbrodni katyńskiej, której przewodniczył biskup pomocniczy lubelski Józef Wróbel. W homilii podkreślił on, że pamięć o ofiarach zbrodni katyńskiej kształtowała w Polsce świadomość miłości Boga i Ojczyzny oraz szacunku dla drugiego człowieka.
„Dziś nie tylko modlimy się o spokój ich duszy, ale nade wszystko oddajemy im cześć i szacunek za to, że (…) dali świadectwo do końca, że +Bóg, Honor i Ojczyzna+ to najwyższe prawa i zasady życia, z których zrezygnować nie można, bo życie każdego społeczeństwa, jeżeli ma przetrwać różne trudne momenty, na tych zasadach się opiera” – powiedział bp Wróbel.
Po mszy za ofiary Katynia modlili się wspólnie przedstawiciele Kościołów katolickiego, prawosławnego i ewangelickiego.
Następnie pod Pomnikiem Ofiar Katynia odbyła się uroczystość zgodnie z ceremoniałem wojskowym – był apel poległych, żołnierze oddali salwę honorową. Uczestnicy uroczystości – parlamentarzyści, kombatanci, przedstawiciele władz wojewódzkich i miejskich, służb mundurowych (m.in. policji, straży granicznej, straży więziennej, straży pożarnej) a także młodzież, członkowie organizacji kresowych - złożyli kwiaty i zapalili znicze pod Pomnikiem.
Obecny na uroczystości naczelnik Oddziałowego Biura Edukacji Publicznej IPN w Lublinie Sławomir Poleszak powiedział dziennikarzom, że w sprawie zbrodni katyńskiej jest jeszcze wiele niewiadomych i nieznane są miejsca pochówku wszystkich ofiar.
Jak tłumaczył, podstawowa trudność dla historyków i badaczy to utrudniony dostęp do materiałów archiwalnych w Rosji, co zależy głównie od woli tamtejszych władz. „Wiele ustaleń jeszcze przed nami, a być może jeszcze przed następnymi pokoleniami” – dodał Poleszak.
W poniedziałek z okazji 75. rocznicy zbrodni katyńskiej zaplanowano także spotkanie modlitewne przy Symbolicznej Mogile Katyńskiej na cmentarzu wojskowym w Lublinie. (PAP)
ren/ as/