Do zamknięcia szkół litewskich w Polsce dochodzi jedynie, gdy na danym terenie nie ma dzieci, które mogłyby się tam uczyć - zapewniał premier Mateusz Morawiecki. Zadeklarował symetryczność działań do decyzji litewskich i odnowienie komisji oświatowej.
Morawiecki był pytany o stan litewskiej oświaty w Polsce, podczas konferencji prasowej w piątek w Wilnie, po spotkaniu z premierami Litwy Sauliusem Skvernelisem, Łotwy Marisem Kuczinskisem i Estonii Jurim Ratasem
Szef polskiego rządu powiedział, że z premierem Skvernelisem potwierdzili wolę rewitalizacji wspólnej polsko-litewskiej komisji oświatowej. "Żeby tematy podręcznikowe, szkół, języka litewskiego uczonego w Polsce i języka Polskiego uczonego na terenie Republiki Litewskiej, żeby to wszystko między sobą odpowiednio harmonizować" - wyjaśnił.
"Co do daty rewitalizacji tej komisji (oświatowej polsko-litewskiej) to w najbliższym tygodniu-dwóch ustalimy to z naszymi ministrami edukacji i z panem premierem (Litwy)" - zapowiedział premier Morawiecki.
Jednocześnie dodał, że "jedyną przyczyną, dla której my zgadzamy się na zamknięcie jakiejś szkoły, jest fakt, że nie ma tam już po prostu osób, które się mogą i chcą tam uczyć w danym języku".
Premier zapewnił, że Polska zaprasza i jest jak najbardziej otwarta, żeby wszystkie szkoły, które funkcjonowały do tej pory w języku litewskim były nadal utrzymane. "Po prostu nie ma dzieci, które dalej mogłyby się uczyć" - podkreślił.
Morawiecki zaznaczył, że wiąże się to depopulacją w tej części naszego kraju - północno-wschodniej części Polski. Nie jest to proces związany tylko z ludnością litewską - z Litwinami w Polsce - również z depopulacją Polaków - zauważył.
"To jest trochę wspólny dramat naszych krajów, że odnosimy wprawdzie sukcesy gospodarcze, ale okupione gigantyczną emigracją z naszych krajów do Europy Zachodniej" - powiedział premier. Jak ocenił, w naszym wspólnym interesie - Polski i państw bałtyckich - jest utrzymanie tutaj ludzi.
"Ale też, żeby uczciwie do końca odpowiedzieć na to pytanie, trzeba podkreślić, że ja bardzo doceniam ostatnie otwarcie pana premiera Litwy, związane z ludnością Polską mieszkającą na Litwie" - zapewnił szef polskiego rządu.
"Jednak tutaj nie ma symetrii, jeśli chodzi o traktowanie nas - wsparcie dla szkół litewskich w Polsce było bez przeszkód przez wiele, wiele lat i cały czas nie napotyka na żadne przeszkody" - zauważył.
"Tymczasem do bardzo niedawna szkoły polskie na Litwie spotykały się z różnego rodzaju przeszkodami - wręcz nawet z szykanami, więc cieszę się z tej poprawy atmosfery" - mówił polski premier.
"Ze swej strony mogę obiecać symetryczność relacji - również w dziedzinie edukacji i oświaty" - zadeklarował Morawiecki.(PAP)
autor: Aleksander Główczewski
ago/ rud/ rbk/ par/