Marek Kuchciński. Fot. PAP/D. Delmanowicz
Marszałek Sejmu Marek Kuchciński poinformował, że we wtorek skonsultuje się z prezydentem Andrzejem Dudą i szefem MSZ ws. ewentualnego przeniesienia debaty nad prezydenckim projektem ustawy o ustanowieniu Narodowego Dnia Pamięci Polaków ratujących Żydów podczas II wojny światowej "na inny czas".
Prezydenckim projektem Sejm miał zająć się na poprzednim posiedzeniu w dniach 6-8 lutego - marszałek Kuchciński poinformował wówczas, że po konsultacji zapadła jednak decyzja, iż projekt ten zostanie rozpatrzony podczas następnych obrad.
W porządku rozpoczętego we wtorek posiedzenia Sejmu, debata nad prezydenckim projektem zaplanowana została pierwotnie na godziny popołudniowe we wtorek.
Na początku posiedzenia posłanka Nowoczesnej Joanna Scheuring-Wielgus zwróciła się o wycofanie tego projektu z porządku obecnego posiedzenia Sejmu.
Podkreśliła, że Polacy, którzy ratowali Żydów w czasie II wojny światowej "to nasi bohaterowie narodowi, ludzie najwyższej próby, którzy zasługują nie tylko na pamięć, ale na szacunek, na pomniki, nawet na Dzień Narodowy".
"Natomiast debatowanie teraz, w sytuacji kiedy mamy gigantyczny skandal w stosunkach polsko-izraelskich, uważamy jako klub Nowoczesna, że jest nie na miejscu" - podkreśliła posłanka. Jak dodała klub Nowoczesnej zebrał szereg opinii od instytucji zajmujących się relacjami polsko-izraelskimi, od osób uhonorowanych tytułem Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata. "Wszyscy tak naprawdę mówią jednym głosem: pomysł na ustawę - tak, ale nie w tym czasie" - oświadczyła Scheuring-Wielgus.
Posłanka przypomniała, że prezydencki projekt został wycofany z porządku obrad poprzedniego posiedzenia Sejmu. Poprosiła marszałka Kuchcińskiego, by skontaktował się z Kancelarią Prezydenta, i by projekt został wycofany również z porządku obecnego posiedzenia. By - jak mówiła Scheuring-Wielgus - nie było prac nad projektem teraz "kiedy nie mamy naprawionych stosunków polsko-izraelskich".
Po wystąpieniu posłanki marszałek poinformował, że kwestia ta była omawiana we wtorek rano na posiedzeniu Prezydium Sejmu i Konwentu Seniorów. Jak dodał, ustalono, że punkt poświęcony temu projektowi zaplanowany jest ostatecznie na środę, jest więc czas, by we wtorek do godz. 12 - 13 jeszcze się skonsultować.
"I taką decyzję podjąłem" - powiedział Kuchciński. Jak dodał, skonsultuje z prezydentem i ministrem spraw zagranicznych, czy - jak powiedział - "pan prezydent przychyliłby się do przeniesienia tego punktu na inny czas, na następne posiedzenie Sejmu".
Marszałek Sejmu zauważył, że trzy tygodnie temu była podobna sytuacja, posłanka Schering-Wielgus również miała podobne wystąpienie. "Kancelaria Prezydenta i prezydent poprosił o przełożenie debaty nad tym punktem i tak zrobiliśmy" - powiedział Kuchciński o wydarzeniach z poprzedniego posiedzenia Sejmu. Zapowiedział, że jeżeli tak będzie też tym razem, to "błyskawicznie" zwoła Konwent Seniorów, "żeby rzecz omówić".
Prezydencki projekt zakłada, że Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów podczas II wojny światowej obchodzony będzie 17 marca. Posłowie sejmowej komisji Kultury i Środków Przekazu uznali we wtorek, że właściwsza będzie data 24 marca - dzień mordu dokonanego na rodzinie Ulmów i żydowskich obywatelach chowanych przez nich. Według projektu Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów będzie świętem państwowym.
Zgodnie z uzasadnieniem do prezydenckiego projektu ustanowienie tego dnia jest "wyrazem hołdu dla wszystkich, także nieznanych z imienia i nazwiska, obywateli RP, którzy przeciwstawili się terrorowi niemieckich nazistów, z narażeniem życia własnego i swoich bliskich udzielając pomocy prześladowanym bliźnim".
"Dzisiaj suwerenna Polska, chcąc uczcić pamięć milionów ofiar Zagłady i rodaków, którzy spieszyli im na ratunek, czuje się zobowiązana do strzeżenia prawdy o tym, co zdarzyło się podczas okupacji naszego kraju przez hitlerowską III Rzeszę" - czytamy.
"Zagłada zgotowana Żydom przez nazistowskie Niemcy i heroizm naszych rodaków ratujących żydowskich współobywateli stanowią bardzo ważny element historii narodu polskiego. Te tragiczne, wspólne doświadczenia łączą Polaków i Żydów. Dlatego dla naszej wspólnej polsko-żydowskiej przyszłości, opartej na braterstwie i solidarności, zasadniczą wagę ma prawda i pamięć o nich. Na dzisiejszym pokoleniu spoczywa niezwykle odpowiedzialne zadanie upowszechniania rzetelnej wiedzy o tamtych wydarzeniach i ukazywania światu zapomnianych bohaterów II wojny światowej, którzy w godzinie ostatecznej próby nie zawahali się podjąć największego ryzyka dla ocalenia bliźnich" - głosi uzasadnienie do projektu. (PAP)
mok/ par/
