Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak otworzył we wtorek w Sali Sejmu Śląskiego w Katowicach pierwszą z szesnastu konferencji "O podmiotowości dziecka" organizowaną w ramach Roku Janusza Korczaka. "Korczak był pierwszym rzecznikiem praw dziecka" - oświadczył Michalak.
"Janusz Korczak był pierwszym rzecznikiem praw dziecka, gdyby nie jego determinacja, w tym temacie mniej byśmy rozumieli" - powiedział Michalak. Pokreślił, że Korczak był nie tylko wybitnym Polakiem, ale także wybitnym pedagogiem, lekarzem, filozofem i wspaniałym przyjacielem dzieci, którego idee łączą wszystkie środowiska wyznaniowe, resortowe, pozarządowe i polityczne.
W ramach Roku Janusza Korczaka odbędzie się w kraju cykl 16 konferencji "O podmiotowości dziecka", którym będzie przyświecać myśl Korczaka: "Nie ma dzieci, są ludzie". Na koniec roku 2012 zostanie zorganizowany w Warszawie Kongres Korczakowski.
"Janusz Korczak był pierwszym rzecznikiem praw dziecka, gdyby nie jego determinacja, w tym temacie mniej byśmy rozumieli" - powiedział Michalak. Pokreślił, że Korczak był nie tylko wybitnym Polakiem, ale także wybitnym pedagogiem, lekarzem, filozofem i wspaniałym przyjacielem dzieci, którego idee łączą wszystkie środowiska wyznaniowe, resortowe, pozarządowe i polityczne.
"To, że dziecko jest podmiotem naszych oddziaływań znaczy tyle, że musimy traktować je tak, jak byśmy traktowali samych siebie. Musimy je traktować z godnością, szacunkiem i pilnować, żeby dziecko wyrosło na mądrego, szczęśliwego człowieka" - powiedziała dziennikarka, pedagog i psycholog społeczny oraz doradca społeczny Rzecznika Praw Dziecka Dorota Zawadzka.
Michalak poinformował, że szerzenie idei Korczaka wykroczy poza granice kraju. "Poprzez sieć placówek dyplomatycznych na całym świecie będą realizowane działania promujące Polskę. Chcemy pokazać, że Polska jest dobrym przykładem (w realizacji praw dziecka - PAP)" - poinformował dziennikarzy Michalak.
Wyraził również nadzieję, że idee Korczaka wpłyną na respektowanie przez dorosłych ustawowego zakazu bicia dzieci. Jak wynika z danych Rzecznika, po roku obowiązywania ustawy przyzwolenie na bicie dzieci zmalało o 9 proc., ale nadal 7 na 10 Polaków uważa, że jest to zachowanie mieszczące się w metodach wychowawczych.
Pierwsza konferencja z cyklu "O podmiotowości dziecka" rozpoczęła się w Sali Sejmu Śląskiego w Katowicach inscenizacją Sądu Dziecięcego Janusza Korczaka, przygotowaną przez uczestników Młodzieżowej Wszechnicy Obywatelskiej i uczniów II Liceum Ogólnokształcącego w Tarnowskich Górach.
Jedną z inicjatyw jakiej podjął się Rzecznik Praw Dziecka jest wydanie tym roku w ramach Biblioteki RPD utworu "Prawo dziecka do szacunku" oraz cyklu "Jak kochać dziecko". "Te podręczniki, bo tak już je nazywam, powinny trafić do wszystkich studentów pedagogiki, bo nie da się być dobrym pedagogiem nie znając myśli Janusza Korczaka" - dodał Rzecznik.
Zawadzka tłumaczyła, że nie wszyscy znają dokonania Korczaka, dlatego warto zrobić wszystko, aby jak najwięcej osób, mogło poznać jego pisma, "dowiedzieć się, jakim był mądrym człowiekiem, i dlaczego te mądrości, o których mówił, są ciągle aktualne".
W ramach Roku Korczaka odbędą się ponadto: konkurs na scenariusz zajęć o prawach dziecka, konkursy na esej oraz plastyczny poświęcone twórczości Korczaka, konkurs na plakat dla studentów ASP.
Janusz Korczak (Henryk Goldszmit) urodził się w 1879 lub 1879 roku (dokładna data nie jest znana). W 1905 roku uzyskał dyplom lekarza i rozpoczął pracę jako pediatra w szpitalu. W 1912 roku został dyrektorem Domu Sierot przy ulicy Krochmalnej w Warszawie. To w nim Korczak tworzy oryginalny program wychowawczy, w którym sięga po nowe środki wychowawcze takie jak: samorząd dziecięcy, sąd koleżeński, gazetkę szkolną, specjalne dyżury.
Najbardziej rozpoznawalnymi dziełami literackimi są powieści "Król Maciuś Pierwszy", która ukazała się w 1922 roku a rok później "Król Maciuś na wyspie bezludnej".
Korczak pozostawił po sobie także sporą spuściznę publicystyczną odsłaniającą biedę, nierówności i podziały społeczne. W wydanym w 1918 roku eseju "Jak kochać dziecko. Dziecko w rodzinie" uznanym za credo pedagogiczne wymienił: prawo dziecka do śmierci, prawo dziecka do dnia dzisiejszego, prawo dziecka, by było tym, czym jest. Z walką o te prawa związał swoje dalsze plany zawodowe, stając się obrońcą, adwokatem i rzecznikiem dzieci.
Swoim podopiecznym towarzyszył do samego końca. Zginął 6 sierpnia 1942 roku ze swoimi wychowankami w obozie zagłady w Treblince. (PAP)
ktp/ ls/