W drugim dniu wizyty w USA, w piątek rano (czasu lokalnego) minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski złożył wieniec na grobie Jana Karskiego na cmentarzu Mount Olivet w Waszyngtonie.
Jan Karski, bohaterski kurier polskiego podziemia w czasie II wojny światowej, który przekazał na Zachód pierwsze relacje naocznego świadka o eksterminacji Żydów, zmarł w lipcu 2000 r.
Grupa działaczy Polonii amerykańskiej planuje budowę na cmentarzu nowego pomnika nagrobnego, który zastąpi dotychczasowy skromny nagrobek słynnego kuriera. Sikorski powiedział, że MSZ obejmuje patronatem tę inicjatywę i zadeklarował wsparcie finansowe.
„W naszej tradycji jest, aby pomniki bohaterów wyglądały godniej niż do tej pory, dlatego też bardzo się cieszę, że powstała grupa, która opiekuje się i krzewi znajomość postaci Jana Karskiego i będzie chciała taki pomnik wystawić. To będzie kolejny akt upamiętnienia zasług Jana Karskiego” - powiedział minister polskim dziennikarzom po złożeniu wieńca.
Przez 12 lat, jakie upłynęły od śmierci bohaterskiego kuriera, w USA powstały monumenty upamiętniające jego postać, m.in. ławeczki ze statuą Karskiego w kampusie Uniwersytetu Georgetown w Waszyngtonie, gdzie zmarły był profesorem, i przed konsulatem RP w Nowym Jorku.
Jak poinformował minister Sikorski, MSZ sponsoruje publikację o Janie Karskim, a w przyszłym roku w siedzibie ONZ w Nowym Jorku będzie odbędzie się poświęcona mu wystawa.
W 2014 r. przypada 100. rocznica urodzin polskiego kuriera.
Z Waszyngtonu Tomasz Zalewski (PAP)