Młodzież z izraelskiego miasta Yehud oddała w czwartek wieczorem przy pomniku Bohaterów Getta w Białymstoku hołd żydowskiej społeczności. Uroczystości odbyły się w ramach dorocznej wizyty młodzieży, której celem jest przybliżanie historii polskich Żydów.
Miasto Yehud w Izraelu jest miastem partnerskim Białegostoku. W tym roku do Polski przyjechała grupa 500 osób, uczniów liceum w Yehud, a także ich rodzice i nauczyciele.
Uroczystości w Białymstoku odbyły się przy pomniku Bohaterów Getta na placu im. Mordechaja Tenenbauma, w miejscu dawnego cmentarza gettowego. Powstanie w białostockim getcie, które wybuchło 16 sierpnia 1943 roku, historycy uważają za drugi pod względem wielkości, po Warszawie, zryw ludności żydowskiej w walce z hitlerowcami.
Władze obu miast oraz izraelskiej szkoły złożyły wieńce przy pomniku upamiętniającym żydowskich powstańców.
Jak mówiła burmistrz Yehud Yeala Machlis, to ważne, że w jednym miejscu Polacy i Izraelczycy stoją razem. Mówiła, że plac nosi imię żydowskiego bojownika Tenenbauma, który stanął na czele powstania z białostockim getcie. "Historia jego odwagi jest jedną z wielu historii żydowskich ludzi w okropnych czasach, którzy nie chcieli się poddać i walczyli o wolność" - dodała.
Burmistrz zwracając się do uczniów mówiła, że to bardzo ważne, aby pamiętać o tych wszystkich ludziach, którzy zginęli z rąk nazistów. "To nasz obowiązek, aby ta historia się nie powtórzyła" - dodała.
Machlis powiedziała, że historia Yehud jest powiązana z historią Białegostoku. Mówiła, że ocaleli białostoccy Żydzi założyli w Yehud dzielnicę Kiriat Białystok i budowali to miasto, w izraelskim mieście jest też ulica Tenenbauma. Podkreślała chęć zacieśniania partnerstwa między dwoma miastami.
Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski mówił, że zebrali się w tym miejscu, "by wspólnie oddać hołd ofiarom tego dramatycznego zrywu, a także wszystkim, którzy stracili życie wskutek realizacji nazistowskiej polityki nienawiści". "Powstanie w białostockim getcie nie sposób traktować wyłącznie tylko w kategoriach zrywu, była to walka o życie i godność oraz o wartości, które niemieccy zbrodniarze próbowali bezskutecznie zniszczyć" - powiedział Truskolaski.
Podkreślał, że społeczność żydowska tworzyła to miasto, miała swój wkład w rozwój jego kultury, gospodarki i tradycji. Dodał, że Białystok pamięta o tej społeczności, powstaje coraz więcej inicjatyw, rośnie też zainteresowanie białostoczan wspólną historią.
Truskolaski wyraził nadzieję, że to czwartkowe spotkanie zacieśni kontakty między Białymstokiem a Yehud oraz otworzy drogę do kolejnych spotkań i inicjatyw "mających na celu utrwalanie naszego dziedzictwa".
Młodzież z Yehud będzie w Polsce przez tydzień. Jak mówiła dziennikarzom Machlis, młodzież w ten sposób może poznać historię żydowskiej społeczności, która żyła w Polsce. Dodała, że podczas wizyty odwiedzą miejsca ważne dla historii tej społeczności. W planach jest m.in. odwiedzenie Warszawy oraz obozów zagłady na Majdanku i w Oświęcimiu.(PAP)
autorka: Sylwia Wieczeryńska
swi/ mhr/