Kiedy ktoś chwali Hitlera, potrzebny jest powszechny sprzeciw – powiedział PAP naczelny rabin Polski Michael Schudrich komentując telewizyjny materiał pokazujący m.in. obchody urodzin wodza III Rzeszy. Jak dodał, nie pojmuje, jak ktoś w Polsce może uważać Hitlera za wzór.
"Superwizjer" TVN24 ujawnił w sobotę wyniki swego dziennikarskiego śledztwa dotyczącego działalności niektórych polskich środowisk narodowych, m.in. Stowarzyszenia "Duma i Nowoczesność".
Na nagraniach ukrytą kamerą są pokazane m.in. obchody 128. urodzin Adolfa Hitlera zorganizowane w 2017 r. w lesie nieopodal Wodzisławia Śląskiego. Śledztwo w sprawie ws. publicznego propagowania faszyzmu prowadzi Prokuratura Okręgowa w Gliwicach. Trwa ustalanie tożsamości osób, które uczestniczyły w wydarzeniu z Wodzisławia.
Komentując medialne doniesienia naczelny rabin Polski Michael Schudrich podkreślił, że kiedy ktoś chwali Hitlera, potrzebny jest powszechny sprzeciw, bo najgorszą reakcją w takiej sytuacji jest milczenie.
"To jest mała grupa, ale bardzo ważne jest, by już teraz normalni ludzie głośno wyrazili swój sprzeciw. Ponad 70 lat po zagładzie Żydów i Polaków nie możemy tolerować takich rzeczy. Każdy Polak powinien powiedzieć w tej kwestii: nie. To musimy mówić głośno i w tej sprawie nie powinno być podziału na prawicę, lewicę, na wierzących i niewierzących" – zaznaczył.
Jak dodał, nie jest w stanie pojąć, w jaki sposób dla jakiegokolwiek Polaka Hitler może być wzorem. "Niemcy w czasach Hitlera zabili tutaj 6 milionów Polaków: 3 miliony Żydów i 3 miliony nie-Żydów. I ktoś chce być taki jak on?" – powiedział naczelny rabin Polski.
Na zarejestrowanych przez dziennikarzy nagraniach ze spotkania z okazji urodzin Adolfa Hitlera widać m.in. rozwieszone na drzewach czerwone flagi ze swastykami i "ołtarzyk" ku czci wodza III Rzeszy z jego czarno-białą podobizną. Widać też uczestników spotkania przebranych w niemieckie mundury, wznoszenie toastów "za Adolfa Hitlera, za naszą ojczyznę ukochaną Polskę" oraz częstowanie tortem w kolorach flagi Trzeciej Rzeszy i ze swastyką z wafelków.
Michael Schudrich uczestniczył w poniedziałek w Gnieźnie we wręczeniu medali "Sprawiedliwy wśród Narodów Świata" przyznanych pośmiertnie czworgu Wielkopolan. Tytuł przyznawany jest osobom niosącym pomoc Żydom w czasie II wojny światowej.
Do tej pory tytułem wyróżniono ponad 26,9 tys. osób z całego świata. Polscy Sprawiedliwi stanowią wśród nich największą grupę - przeszło 6,8 tys. osób. (PAP)
autor: Rafał Pogrzebny
rpo/ malk/