Borys Niemcow, czołowy polityki rosyjskiej opozycji, zostanie pośmiertnie uhonorowany nagrodą Orła Jana Karskiego - poinformowało w środę Towarzystwo Jana Karskiego. Nagrodę zamordowanemu w lutym opozycjoniście przyznano za "niezłomną odwagę wolności słowa".
Nagrodę przyznawaną od 2000 roku ustanowił Karski krótko przed swoją śmiercią. Po raz pierwszy zostanie przyznana pośmiertnie.
"Niemcow łagodnie, ale odważnie głosił swoje poglądy. Mimo zagrożenia - teraz wiemy, jak bardzo realnego - nigdy się nie poddał" - powiedział w środę PAP Marek Wieczerzak, z zarządu Towarzystwa Jana Karskiego. Podkreślił, że Niemcow chciał budować demokratyczną Rosję na wzór zachodni i działał w opozycji do grupy władzy na czele z prezydentem Władimirem Putinem.
Uroczystość wręczenia nagrody Orła Jana Karskiego ma się odbyć w maju. Wieczerzak powiedział, że szczegóły są jeszcze ustalane, ale uroczystość mogłaby się odbyć w Łazienkach Królewskich w Warszawie z udziałem rodziny Niemcowa: matki Diny Niemcowej i córki Żanny Niemcowej.
Kapituła konkursu poinformowała, że decyzja o przyznaniu nagrody "została zaakceptowana i przyjęta z wdzięcznością przez matkę laureata Dinę Niemcową i jego córkę Żannę Niemcową".
"Niemcow łagodnie, ale odważnie głosił swoje poglądy. Mimo zagrożenia - teraz wiemy, jak bardzo realnego - nigdy się nie poddał" - powiedział w środę PAP Marek Wieczerzak, z zarządu Towarzystwa Jana Karskiego. Podkreślił, że Niemcow chciał budować demokratyczną Rosję na wzór zachodni i działał w opozycji do grupy władzy na czele z prezydentem Władimirem Putinem.
55-letni Borys Niemcow, jeden z przywódców Republikańskiej Partii Rosji - Partii Wolności Narodowej (Parnas) został zastrzelony 27 lutego wieczorem przed murem Kremla. Opozycjonista był jednym z najgłośniejszych krytyków prezydenta Władimira Putina. Zarzucał mu zwłaszcza agresywną politykę wobec Ukrainy. W latach 2011-12 Niemcow był jednym z organizatorów protestów w Moskwie po wygranych przez Putina i kontrolowaną przez niego Jedną Rosję wyborach prezydenckich i parlamentarnych.
Wieczerzak powiedział, że nie ma jeszcze decyzji, komu zostanie przyznana druga, równorzędna nagroda Orła Jana Karskiego. Na nagrodę Orła Jana Karskiego składa się statuetka oraz dyplom.
O wyborze laureatów decyduje kapituła nagrody złożona z osób, które zostały nią uhonorowane w latach poprzednich. Orły Jana Karskiego przyznano m.in.: Jackowi Kuroniowi, ks. prof. Józefowi Tischnerowi, burmistrzowi Jedwabnego Krzysztofowi Godlewskiemu, Markowi Edelmanowi, Tadeuszowi Mazowieckiemu, Adamowi Michnikowi, bp. Tadeuszowi Pieronkowi, Orianie Fallaci, Lechowi Wałęsie, Aleksandrowi Kwaśniewskiemu, Karolowi Modzelewskiemu, twórcom filmu "Pokłosie", Muzeum Holocaustu w Waszyngtonie.
W skład kapituły wchodzi także rodzina Jana Karskiego reprezentowana przez jego bratanicę dr Wiesławę Kozielewską-Trzaskę.
Nagroda Orła Jana Karskiego przyznawana jest od 2000 r. Karski mówił, że chciał, by nagroda jego imienia trafiała do tych, którzy "godnie nad Polską potrafią się zafrasować", oraz tych, którzy "nie będąc Polakami, dobrze Polsce życzą".
Jan Karski (właśc. Jan Kozielewski) urodził się w 1914 roku w Łodzi. Podczas II wojny światowej, będąc kurierem polskiego podziemia, jako jeden z pierwszych przedstawił aliantom relację o eksterminacji Żydów na terenach okupowanej Polski.
Swoje wojenne wspomnienia opisał w książce pt. "Tajne państwo", po raz pierwszy opublikowanej w 1944 r. Po wojnie Karski uzyskał obywatelstwo amerykańskie, a w 1994 r. honorowe obywatelstwo Izraela. Zmarł w lipcu 2000 r. Prezydent USA Barack Obama odznaczył go pośmiertnie Prezydenckim Medalem Wolności 29 maja 2012 r. (PAP)
kno/ eaw/