18.12.2009 Berlin (PAP) - Międzynarodowy Komitet Oświęcimski w Berlinie wyraził w piątek głębokie oburzenie kradzieżą historycznego szyldu z napisem "Arbeit macht frei" znad bramy wejściowej do byłego niemieckiego obozu Auschwitz I. Napis został skradziony w piątek nad ranem.
Jak zaznaczył, nie na próżno jeden z więźniów w ślusarni obozowej, który wykonał szyld na rozkaz SS, odwrócił do góry nogami literę "B", aby współwięźniom dodać wiary w siebie.
"Mamy nadzieję, że przed 65. rocznicą wyzwolenia Auschwitz, przypadającą 27 stycznia 2010 roku, wzmocnione zostaną środki bezpieczeństwa w obozie, a policja znajdzie winnych kradzieży. Napis i obóz same w sobie będą stanowić opowieść o tym, co się działo, również wówczas, gdy osoby ocalałe nie będą mogły już o tym opowiedzieć. Dlatego szyld musi zostać odnaleziony" - powiedział przewodniczący MKO i ocalały z zagłady Noach Flug.
Anna Widzyk (PAP)
awi/ ap/ bk/