Na cmentarzu w Płocku stanął nowy nagrobek Eugenii Dąbrowskiej, siostry gen. Władysława Sikorskiego. W 75. rocznicę jej śmierci w jej intencji oraz w intencji Aleksego Akimowa, który ratował ranną Eugenię we wrześniu 1939 r., odprawiono ekumeniczną mszę świętą.
Eugenia Dąbrowska, urodzona w 1884 r., zmarła w Płocku 15 października 1939 r. Wcześniej, w pobliskim Gąbinie, gdzie trafiła w ramach ewakuacji po wybuchu II wojny światowej, została ranna, gdy ratowała dzieci spod niemieckiego ostrzału.
W mszy ekumenicznej, odprawionej w środę w kaplicy na płockim cmentarzu miejskim, uczestniczyli przedstawiciele wyznania katolickiego i prawosławnego. Mszy przewodniczył ks. dr Andrzej Rojewski, wykładowca płockiego Wyższego Seminarium Duchownego, a homilię wygłosił proboszcz tamtejszej parafii prawosławnej ks. Eliasz Tarasiewicz.
Ks. Rojewski przypomniał zbieżność daty 15 października, dnia śmierci Eugenii Dąbrowskiej i jednocześnie dnia urodzin Aleksego Akimowa. Podczas mszy modlono się także w intencji męża Eugenii, Władysława Dąbrowskiego oraz w intencji jej brata gen. Władysława Sikorskiego.
„Świętej pamięci Eugenia i Aleksy zginęli tragicznie. Oboje cierpieli, oboje odeszli, a pamięć o nich pozostała” - powiedział w homilii ks. Tarasiewicz. Podkreślił, że pamięć o zmarłych jest wiecznym obowiązkiem żyjących, każdego chrześcijanina.
Eugenia Dąbrowska, urodzona w 1884 r., zmarła w Płocku 15 października 1939 r. Wcześniej, w pobliskim Gąbinie, gdzie trafiła w ramach ewakuacji po wybuchu II wojny światowej, została ranna, gdy ratowała dzieci spod niemieckiego ostrzału.
Na płockim cmentarzu, gdzie Eugenia Dąbrowska została pochowana, a jej grób w czasach PRL był prawie zapomniany, stanął nowy pomnik nagrobny. Inskrypcja na pomniku przypomina także postać felczera Akimowa, który we wrześniu 1939 r. opiekował się ranną Dąbrowską.
Za pomoc siostrze gen. Sikorskiego, późniejszego premiera rządu RP na Uchodźstwie i Naczelnego Wodza Polskich Sił Zbrojnych, Akimow został aresztowany przez gestapo i wywieziony do niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz, gdzie zginął w 1942 r. Miał 29 lat.
Nowy nagrobek w miejscu spoczynku Eugenii Dąbrowskiej stanął dzięki funduszom zebranym na ten cel w listopadzie 2013 r. podczas kwesty współorganizowanej przez Stowarzyszenie „Starówka Płocka" w ramach akcji ratowania cennych pomników na tamtejszych cmentarzach i przywracania pamięci o często już zapomnianych grobach.
Autorem projektu nagrobka jest płocki architekt Tomasz Królikowski. Wykonany z granitu pomnik składa się z dwóch oddzielnych pionowych tablic ze stalowym krzyżem pośrodku. Z głównych alejek cmentarza prowadzi do niego ścieżka - „wstęga życia" - z charakterystyczną przerwą, rozdarciem, symbolizującym postrzelenie Dąbrowskiej przez niemieckiego snajpera.
Eugenia Dąbrowska (1884-1939) była najmłodszą z trójki rodzeństwa gen. Sikorskiego (1881-1943). Jego starszą siostrą była Helena Sikorska (1878-1932), a starszym bratem Stanisław Sikorski (1876-1937). Kilka dni po wybuchu II wojny światowej Dąbrowska ewakuowała się wraz z grupą ok. 30 osób z Borów Tucholskich, gdzie jej mąż Władysław Dąbrowski (1884-1955) był leśniczym. W połowie września 1939 r. Eugenia trafiła do Gąbina pod Płockiem, gdzie zamieszkała w domu miejscowego adwokata. Tam, ratując dzieci spod ostrzału, została postrzelona przez niemieckiego snajpera.
Z polowego szpitala w Gąbinie Eugenia Dąbrowska została przewieziona do Płocka przez mieszkającego tam felczera Aleksego Akimowa. Konieczny był transport rannej łodzią przez Wisłę. Akimow umieścił Eugenię Dąbrowską w swoim mieszkaniu, a następnie przewiózł do płockiego szpitala św. Trójcy, gdzie po kilku dniach zmarła. Została pochowana na tamtejszym cmentarzu miejskim - obecnie przy Al. Floriana Kobylińskiego.
Po wojnie, w czasach PRL, na skromny grób siostry gen. Sikorskiego - kopczyk ziemi z krzyżem bez tabliczki z nazwiskiem - płocczanie w obawie przed komunistycznymi władzami w tajemnicy przynosili kwiaty, zapalali znicze. W 1998 r. z inicjatywy płockiego Komitetu Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa oraz działaczy regionu płockiego NSZZ „Solidarność" sekcji oświaty na grobie ułożono lastrykową płytę z pamiątkową tablicą. (PAP)
mb/ gma/