Prezentacja dokumentów SB o inwigilowaniu piłkarzy w PRL i Nocny Festiwal Gier Planszowych, na którym można było zagrać m.in. w grę „Kolejka” były głównymi atrakcjami przygotowanymi przez Instytut Pamięci Narodowej w ramach sobotniej Nocy Muzeów w stolicy. Główną propozycją IPN w Noc Muzeów była prezentacja w siedzibie instytutu dokumentów pokazujących, jak w PRL służba bezpieczeństwa śledziła i pilnowała sportowców, zwłaszcza piłkarzy.
"Naszym motywem przewodnim jest piłka nożna w okresie PRL z punku widzenia Służby Bezpieczeństwa. Bezpieka prowadziła bowiem wiele operacji zabezpieczających i sprawdzających różne imprezy sportowe" - tłumaczył PAP Paweł Zielony, koordynator Nocy Muzeów w IPN.
Jak mówił, sportowcy reprezentowali kraj i bardzo często przekraczali granice Polski, dlatego też Służba Bezpieczeństwa żywo się nimi interesowała.
"Naszym motywem przewodnim jest piłka nożna w okresie PRL z punku widzenia Służby Bezpieczeństwa. Bezpieka prowadziła bowiem wiele operacji zabezpieczających i sprawdzających różne imprezy sportowe" - tłumaczył PAP Paweł Zielony, koordynator Nocy Muzeów w IPN.
Odwiedzający mogli poznać m.in. funkcjonowanie esbeckich procedur dotyczących tzw. zabezpieczania meczów piłkarskich, do czego mobilizowano spore siły milicji. Pracownicy instytutu prezentowali dokumenty bezpieki, akta paszportowe znanych piłkarzy, m.in. Kazimierza Deyny, akta z olimpiady w Moskwie w 1980 r. oraz dokumenty o kryptonimie "Mexico" dotyczące pobytu polskiej drużyny na mistrzostwach świata w Meksyku w 1986 r. Pokazywano także tajny meldunek dotyczący "znieważenia flagi państwowej ZSRR" przez kibica Rakowa Częstochowa w 1987 r.
"Cieszę się, że dziś mogłem zobaczyć akta SB. Bezpieka założyła mi nawet teczkę, ponoć byłem szpiegiem" - ironizował w rozmowie z PAP pan Krzysztof, który przyjechał z USA do Polski przed wprowadzeniem stanu wojennego.
Mieszkańcy Warszawy mogli skorzystać z oferty filmowej, którą przygotował instytut. Wyświetlano m.in. fragment filmu "Porządek", który opowiada o meczu Polska-RFN z 1972 r. oraz materiały filmowe dotyczące zabezpieczenia przez SB meczów piłkarskich, m.in. Widzew Łódź - Manchester City z 1977 r.
Atrakcją był pokaz fotografii z meczu Lechia Gdańsk - Juventus Turyn z 1983 r., na którym był Lech Wałęsa. "Podczas meczu wywiązała się manifestacja polityczna. Kibice skandowali imię Wałęsy, co nie mogło ujść uwadze służb" - wyjaśnił Zielony.
W głównej siedzibie IPN można było również poznać metody pracy archiwistów, m.in. konserwacji dokumentów oraz zasad funkcjonowania bazy danych Międzynarodowej Służby Poszukiwawczej w Bad Arolsen. To największe na świecie archiwum danych osobowych z czasów II wojny światowej gromadzi dane ofiar prześladowań, jeńców, robotników przymusowych i ofiar obozów koncentracyjnych.
"Ta aparatura robi wrażenie, widać, że możliwości techniczne dotyczące zabezpieczania dokumentów są wielkie. Choć powszechnie o tym wiemy, to z bliska to wszystko trochę inaczej wygląda. Do normalnego muzeum - w przeciwieństwie do archiwum - zawsze można pójść" - powiedziała PAP pani Barbara, mieszkanka stolicy.
W Centrum Edukacyjnym IPN im. Janusza Kurtyki odbył się Nocny Festiwal Planszowych Gier Historycznych, podczas którego można było zagrać m.in. w popularną grę „Kolejka” opowiadającą o realiach życia codziennego w latach schyłkowego PRL. Zadanie graczy polegało na wysłaniu swojej rodziny do sklepów i kupieniu wszystkich towarów z wylosowanej listy zakupów. Zadanie to nie należało jednak do łatwych, ponieważ półki w osiedlowych sklepach świeciły pustkami.
Poza „Kolejką” zainteresowaniem odwiedzających cieszyły się także inne edukacyjne gry planszowe, m.in. w: „Jaki Znak Twój?”, „Paths of Glory”, „Orła i Gwiazdę”, „Pamięć’39”, „Awans. Zostań marszałkiem Polski”, „303”, „Ukrainę 1941”, „Memoir’44”, „Małych Powstańców”, „Liberatora”, „Szare Szeregi”, „Żołnierzy Wyklętych” i „Zimną Wojnę 1945-1989”.
Mieszkańcy stolicy, którzy w sobotnią noc odwiedzili placówki IPN mogli także spróbować swych sił w konkursach i turniejach z nagrodami. (PAP)
wmk/ ls/