Apelem pamięci i złożeniem wieńców przed pomnikiem Bitwy pod Olszynką Grochowską uczczono jej 189. rocznicę. Byli jednymi z tych, którzy położyli podwaliny pod naszą dzisiejszą niepodległość - napisał o poległych w batalii premier Mateusz Morawiecki w liście odczytanym w niedzielę.
„Pragniemy dzisiaj w 189. rocznicę uczcić pamięć uczestników bitwy pod Olszynką Grochowską. Oddajemy hołd tym, którzy stanęli do nierównej walki o wolność i prawo do stanowienia o swoim losie (…) powstanie narodowe rozpoczęte w listopadową noc było największym działaniem zbrojnym w polskich walkach wyzwoleńczych XIX w. (...) W tamtych dniach nasi rodacy wyraźnie pokazali, że nie godzą się na carski ucisk i represje, że pragną suwerenności i gotowi są o nią walczyć z bronią w ręku. Szczególną sprawność, determinację i odwagę udowodnili powstańcy w bitwie pod Olszynką Grochowską, jednej z największych i najkrwawszych podczas listopadowego zrywu. Zatrzymali wtedy liczniejsze oddziały rosyjskie i uniemożliwili atak na Warszawę” – przypomniał premier.
Jak zaznaczył, powstańcy czynili to z przekonaniem, że wolność ojczyzny jest wartością, której ze wszystkich sił należy bronić.
„Dziś wspominamy bohaterów, którzy polegli w tamtych dniach i chylimy przed nimi czoła. Byli jednymi z tych, którzy położyli podwaliny pod naszą dzisiejszą niepodległość. Byli tymi, którzy wnieśli swój wkład w długi proces odzyskiwania niepodległości, na którą Polacy czekali jeszcze dziewięć dekad (…). Chcemy zachować tę historię i przekazać ją kolejnym pokoleniom jako cenną część polskiej tożsamości. Naszym obowiązkiem jest zachowanie pamięci o tych, którym zawdzięczamy wolność i etos odważnej walki o wartość, która łączy wszystkich Polaków – niepodległą ojczyznę” – napisał Morawiecki.
W skierowanym do uczestników uroczystości liście marszałek Sejmu Elżbieta Witek zwróciła uwagę, że na warszawskiej Pradze nie brakuje śladów pamięci o bohaterach bitwy pod Olszynką Grochowską.
„Nazwy ulic dobitnie przypominają postaci zrywu listopadowego. Jednak tu, przy Krzyżu Pamięci poległych, w widomy sposób odczuwana jest więź z przeszłością. Nie opuszcza nas świadomość, że niemalże 200 lat temu w olchowym lasku, na polach Grochowa rozegrała się największa bitwa powstania 1831 r. Opisy z jej dramatycznego przebiegu nie pozostawiają żadnych wątpliwości, że było to jedno z najbardziej krwawych starć w XIX-wiecznej Europie” - zaznaczyła.
„Ta grochowska ziemia spływała krwią polskich żołnierzy. Ich odwaga i honor nie pozwoliły na złożenie broni. Mimo ogromnej przewagi wroga Polacy jej nie ulegli, a ich determinacja i bitewna siła okazały się tak wielkie, że wojska rosyjskie wycofały się spod Warszawy. Męstwo bohaterów spod Olszynki Grochowskiej stało się symbolem oddania ojczyźnie (…). Droga do naszej wolności naznaczona jest daniną życia, cierpieniem zesłańców i represjonowanych. Dlatego naszym obowiązkiem jest wdzięczność i niezatarta pamięć o tych, którzy dla suwerennej Polski poświęcili wszystko” – zaakcentowała Witek.
Szef gabinetu politycznego ministra obrony narodowej Łukasz Kudlicki mówił, że gromadzimy się pod tym pomnikiem, bo chcemy pamiętać różne aspekty wydarzenia, które rozegrało się tam przed 189 laty.
„Ale to była historia jednego dnia, a my jesteśmy tutaj, by pamiętać historię tych 189 kolejnych lat. Przede wszystkim historię walki o pamięć, o godność obrońców Olszynki Grochowskiej, o godność żołnierzy Wojska Polskiego, którzy tutaj ginęli. I pamiętamy tych ludzi, którzy przez wiele lat starali się przywrócić godność temu miejscu, jego pamięć” – powiedział.
Do zgromadzonych list przesłał także marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik.
„Olszynka jest jednym z najważniejszych świadków historii tego okresu walki o Polskę. Bitwa ta sprawiła, że w lutym 1831 r. jeszcze nie umarły marzenia o niepodległości. Dzisiaj wspominamy bohaterów Powstania Listopadowego uwiecznionych na pomnikach w Al. Chwały. Dziś mówią nam, że wolność nie jest dana narodowi na zawsze, że trzeba o nią walczyć i każde pokolenie niesie pamięć o walecznych przodkach. Na tej ziemi godzi się wspominać wszystkich walczących na polach Mazowsza Polaków poległych w 1831 r. Dzięki ofierze ich krwi Polska wróciła na mapę świata w 1918 r., gdyż w narodzie trwał obowiązek walki” – napisał.
Podczas uroczystości modlono się w intencji poległych, odczytano apel pamięci, zabrzmiała trzykrotna salwa honorowa. Wieńce przed pomnikiem złożyli m.in. przedstawiciele władz państwowych, w tym prezydenta, premiera, marszałka Sejmu i szefa MON oraz samorządowych, wojska, kombatanci i mieszkańcy.
Wcześniej w Al. Chwały odsłonięto głaz pamięci kpt. Józefa Patelskiego, uczestnika Powstania Listopadowego i bitwy pod Olszynką Grochowską, odznaczonego orderem Virtuti Militari. Uroczystości rozpoczęła zaś msza św. w kościele pw. Najczystszego Serca Maryi na Grochowie.
Bitwa o Olszynkę Grochowską, stoczona 25 lutego 1831 r., była jednym z największych starć Powstania Listopadowego. Oddziały powstańcze pod wodzą gen. Józefa Chłopickiego przez cały dzień odpierały natarcie armii feldmarszałka Iwana Dybicza. W walkach zginęło ponad 7 tys. żołnierzy polskich i ponad 9 tys. Rosjan. Dzięki niej armia rosyjska została zatrzymana i nie zdołała zająć z marszu Warszawy. (PAP)
autor: Anna Kondek-Dyoniziak
akn/ mmu/