W Białymstoku odbyły się w niedzielę uroczystości w przypadającą tego dnia 98. rocznicę wyzwolenia spod okupacji niemieckiej. 19 lutego 1919 roku z miasta odjechał bowiem ostatni pociąg z niemiecką armią, która ewakuowała się do Prus Wschodnich.
Główne obchody rocznicy miały miejsce przy pomniku marszałka Józefa Piłsudskiego w centrum Białegostoku. W uroczystościach wzięli udział m.in. przedstawiciele władz miejskich i wojewódzkich, kombatanci i poczty sztandarowe. Poprzedziły je nabożeństwa w intencji miasta - w prawosławnej katedrze św. Mikołaja oraz katolickiej bazylice archikatedralnej Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.
Choć Polska odzyskała niepodległość 11 listopada 1918 roku, to niemiecka okupacja Białegostoku zakończyła się trzy miesiące później - 19 lutego 1919 roku.
Wtedy wygasło bowiem, podpisane w nocy z 11 na 12 listopada 1918 roku - polsko-niemieckie porozumienie, na mocy którego Niemcy mogli korzystać z linii kolejowej przebiegającej przez miasto, by przetransportować do Prus Wschodnich wojska stacjonujące na Wschodzie. 19 lutego 1919 roku z miasta odjechał ostatni pociąg z niemieckim wojskiem, a na ulicach pojawili się pierwsi polscy żołnierze.
Uroczyście polskie wojsko powitano w wyzwolonym Białymstoku 22 lutego 1919 roku. Formalnie miasto stało się częścią II Rzeczypospolitej dopiero 2 sierpnia 1919 roku, na mocy ustawy o podziale administracyjnym kraju, która utworzyła województwo białostockie ze stolicą w Białymstoku.
Zastępca prezydenta miasta Rafał Rudnicki mówił w czasie niedzielnych uroczystości, że 19 lutego 1919 roku "nad Białymstokiem znowu zaczęła powiewać biało-czerwona flaga". Podkreślał, że najlepiej oddają ówczesną sytuację słowa: "cierpliwość i determinacja".
"Cierpliwość, bo białostoczanie musieli na tę niepodległą (Polskę) czekać nieco dłużej niż reszta Polaków. A z drugiej strony determinacja, bo cały czas o tę wolność walczyli" - mówił Rudnicki. Przypominał, że gdy 11 listopada 1918 roku kraj odzyskiwał niepodległość, w Białymstoku powstał komitet obywatelski, który zabiegał o usankcjonowanie niepodległości także w mieście.
Mówił, że także współcześnie cierpliwość i determinacja "nabierają po raz kolejny mocy" i warto o nich pamiętać. "Gdyby ponownie przyszło do zagrożeń, mieć w sobie siłę, determinację do tego, by walczyć i pokazywać, że jesteśmy Polakami, dla których takie słowa, jak patriotyzm, niepodległa, są istotne i ważne" - dodał Rudnicki.
W związku z rocznicą wyzwolenia miasta wieczorem odbędzie się - organizowany po raz drugi - test wiedzy o historii Białegostoku. Z pytaniami, których część dotyczyć będzie Józefa Piłsudskiego oraz twórcy esperanto Ludwika Zamenhofa, zmierzy się ponad sto osób.
W związku ze 150. rocznicą urodzin marszałka Sejm ogłosił rok 2017 Rokiem Piłsudskiego. Jego rok w mieście ustanowili również białostoccy radni. Piłsudski to pierwszy honorowy obywatel Białegostoku; często tam bywał, nie tylko oficjalnie.
W tym roku przypada też 100. rocznica śmierci Ludwika Zamenhofa; światowym obchodom tej rocznicy patronuje UNESCO. Władze Białegostoku, miasta, w którym Zamenhof urodził się i spędził dzieciństwo, chciały rok 2017 ogłosić symbolicznie Rokiem Zamenhofa także w mieście, jednak większość radnych się na to nie zgodziła.
Na początku stycznia białostoccy esperantyści ogłosili społeczne obchody, w które włączać się też mają miejskie placówki kultury. (PAP)
rof/ swi/ agz/