W Centralnym Muzeum Jeńców Wojennych otwarto we wtorek wystawę stałą pt. „Po wojnie. Obóz pracy w Łambinowicach (1945-1946)”. Ma ona popularyzować wiedzę o istniejącym w tym miejscu po wojnie obozie dla przesiedlanych, w którym przebywało ok. 5-6 tys. osób.
Wystawę zaaranżowano w wartowni, budynku znajdującym się tuż przy głównej siedzibie muzeum w Łambinowicach. Przedstawiono w niej historię obozu i Śląska Opolskiego oraz skutki istnienia tego obozu - np. opis procesów, które toczyły się w tej sprawie w Polsce i Niemczech. Przypomniano m.in. sprawę cieszącego się złą sławą komendanta tego obozu Czesława Gęborskiego, który kilka razy stawał przez wymiarem sprawiedliwości za zbrodnie w Lamsdorf, w tym jeszcze w czasach PRL, i nigdy nie został skazany. W 2001 r. przed Sądem Okręgowym w Opolu rozpoczął się proces, w którym prokuratura oskarżyła Gęborskiego o zbrodnię przeciw ludzkości; nie doczekał jednak wyroku, zmarł w 2006 r.
Zastępca dyrektora Centralnego Muzeum Jeńców Wojennych w Opolu-Łambinowicach dr Renata Kobylarz-Buła powiedziała, że próby rozliczania tego, co działo się w obozie podejmowano także w Niemczech. Był to np. prowadzony w RFN w latach 50. proces jednego z osadzonych, współpracujących z polską załogą obozu.
Na terenie, który obecnie podlega Centralnemu Muzeum Jeńców Wojennych w Opolu-Łambinowicach, w kilku kolejnych obozach jenieckich, istniejących od 1870 r. do roku 1946, przebywało ponad 500 tys. jeńców oraz imigrantów niemieckich i przesiedleńców. W obozach zmarło lub zginęło kilkadziesiąt tysięcy osób. Pierwsze mogiły jeńców z Lamsdorf pochodzą z czasów wojny prusko-francuskiej, gdy powstał tu pierwszy obóz jeniecki.
Na wystawie zaprezentowano m.in. dokumenty dotyczące obozu – zeszyty z ewidencją ponad dwóch tysięcy osadzonych w Łambinowicach w latach 1945-1946 oraz listy przewiezionych tu osób. „Zostały odnalezione dopiero w 1992 roku, a możemy je prezentować dzięki życzliwości warszawskiego IPN, który przekazał nam je w depozyt na rok” – wyjaśniła Kobylarz-Buła.
Dodała, że dokumenty te dostępne są też na ekspozycji w wersji cyfrowej, co ma umożliwić zainteresowanym – osadzonym lub ich potomkom – poszukiwanie informacji o losach ludzi przetrzymywanych w Łambinowicach.
Wystawa obejmuje także biogramy kilku osadzonych - wraz ze stanowiskami odsłuchowymi, dzięki którym można się zapoznać z nagranymi ich relacjami.
Na ekspozycji brakuje natomiast pamiątek z obozu. Jak wyjaśniła Kobylarz-Była to efekt m.in. tego, że ludzie, którzy trafiali do Łambinowic w latach 1945-46 byli pozbawiani wszystkiego, co mieli. A to, co udało się żyjącym jeszcze zachować przez lata, dziś traktują niemal jak relikwie.
Obóz pracy w Łambinowicach, wcześniej Lamsdorf, powstał w miejscu, w którym wcześniej istniały obozy jenieckie. Funkcjonował od lipca 1945 do października 1946. Jak podano w materiałach promujących wystawę był jednym z ponad stu takich miejsc, jakie polska administracja zorganizowała na Śląsku Opolskim po II wojnie światowej w związku z akcją weryfikacji i rehabilitacji narodowościowej rdzennej ludności śląskiej, wysiedlaniem ludności niemieckiej oraz osadnictwem polskich przesiedleńców z byłych Kresów Wschodnich. Trafili do niego mieszkańcy ok. 150 miejscowości. Najliczniejszą grupę stanowiły osoby z 30 okolicznych wsi, również Polacy. Wśród przetrzymywanych byli też członkowie organizacji nazistowskich, a także strażnicy obozów jenieckich Lamsdorf.
Kobylarz-Buła wyjaśniała, że poza funkcją przesiedleńczą obóz pełnił także funkcję obozu pracy oraz funkcję izolacyjną i karną. „Przez ponad rok jego istnienia przeszło przez niego 5 do 6 tys. ludzi. Według szacunków zmarło ok. 1,5 tys. z nich. Pochowano ich w bezimiennych, w większości masowych mogiłach na terenie obozu oraz poza nim” – dodała.
Wtorkowe otwarcie zorganizowane zostało wspólnie z Muzeum II Wojny Światowej. Po nim odbyła się debata naukowa pt. "II wojna światowa i jej skutki. Łambinowice - trudne obrachunki z historią", w której wzięli udział historycy.
Na terenie, który obecnie podlega Centralnemu Muzeum Jeńców Wojennych w Opolu-Łambinowicach, w kilku kolejnych obozach jenieckich, istniejących od 1870 r. do roku 1946, przebywało ponad 500 tys. jeńców oraz imigrantów niemieckich i przesiedleńców. W obozach zmarło lub zginęło kilkadziesiąt tysięcy osób. Pierwsze mogiły jeńców z Lamsdorf pochodzą z czasów wojny prusko-francuskiej, gdy powstał tu pierwszy obóz jeniecki. Najwięcej grobów - głównie bezimiennych i zbiorowych - powstało tu w trakcie II wojny światowej. Przetrzymywani w nim wtedy byli m.in. jeńcy polscy - w tym powstańcy warszawscy, a także jeńcy brytyjscy czy radzieccy. (PAP)
kat/ as/