Klub PiS składa hołd ofiarom represji, ich rodzinom, uczestnikom manifestacji, demonstrantom oraz wyraża wdzięczność wszystkim, którzy odważnie nieśli pomoc - stwierdzili parlamentarzyści PiS w przyjętym stanowisku z okazji 42. rocznicy buntów robotniczych z czerwca 1976 r.
W poniedziałek wieczorem w Radomiu odbyło się spotkanie parlamentarzystów PiS z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego. Wcześniej politycy wzięli udział w uroczystościach upamiętniających 42. rocznicę wydarzeń z czerwca 1976 r.
"Klub Parlamentarny PiS składa hołd ofiarom represji, ich rodzinom, uczestnikom manifestacji, demonstrantom oraz wyraża niezmienną wdzięczność wszystkim, którzy odważnie nieśli pomoc. Te słowa znalazły się w stanowisku przyjętym przez KP PiS w Radomiu z okazji 42. rocznicy protestu robotniczego" – poinformował na Twitterze wiceminister obrony, kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Radomia Wojciech Skurkiewicz.
25 czerwca 1976 r. na ulice Radomia w proteście przeciw planowanym przez rząd podwyżkom cen żywności wyszło 20-25 tys. ludzi. Doszło do starć z milicją i oddziałami ZOMO. Według IPN zatrzymano 654 osoby. Tzw. sądowym trybem postępowania objęto 255 osób, a orzeczone kary pozbawienia wolności sięgały 10 lat. W związku z udziałem w proteście pracę straciło ok. 900 radomian, przede wszystkim pracowników Zakładów Metalowych.
Tragiczną konsekwencją protestów było bezprawne bicie zatrzymanych na tzw. ścieżkach zdrowia (szpalery milicjantów bijących ludzi pałkami), które stały się swoistym symbolem Czerwca'76. Zaczęły się także represje wobec uczestników protestu i ich rodzin. Wsparcia udzielali im przedstawiciele powstałego we wrześniu Komitetu Obrony Robotników. (PAP)
autor: Rafał Białkowski
rbk/ mrr/