Zmarł Stanisław Kowalski, prezes Stowarzyszenia Radomski Czerwiec 76, uczestnik protestu robotniczego w Radomiu w 1976 r. Informację o jego śmierci przekazało w sobotę w mediach społecznościowych Stowarzyszenie Radomski Czerwiec 76. Zmarłego pożegnał też prezydent Radomia Radosław Witkowski.
Koncerty, warsztaty, happeningi i spektakle odbędą się podczas rozpoczynającego się w piątek w Radomiu Free(Ra)dom Festivalu. Hasło tegorocznej edycji imprezy, która towarzyszy obchodom 48. rocznicy radomskiego Czerwca ’76, brzmi "Uwolnij (swoją) naturę!".
W czerwcu 1976 r. protestujący robotnicy dali przykład odwagi, bezkompromisowości i bohaterstwa w obliczu represji, którymi reżim próbował powstrzymać rosnącą falę krytyki – podkreśla prezydent Andrzej Duda w liście skierowanym do uczestników obchodów 47. Radomskiego Czerwca ’76.
Od czwartku w Kamienicy Deskurów w Radomiu można oglądać wystawę „Człowiek z buntu. Awers i rewers rzeczywistości PRL” ukazującą historię masowych zrywów społecznych doby PRL. Ekspozycja jest częścią trwających obchodów 47. rocznicy radomskiego Czerwca ’76.
W czwartek odbyło się uroczyste otwarcie lotniska Warszawa-Radom im. Bohaterów Radomskiego Czerwca 1976 Roku. „Uczynienie z nas patrona lotniska to dla nas piękny pomnik” – mówi PAP Stanisław Kowalski, jeden z uczestników robotniczego zrywu, prezes Stowarzyszenia Radomski Czerwiec 76.
W poniedziałek przed Lubuskim Urzędem Wojewódzkim w Gorzowie Wlkp. zostanie otwarta wystawa plenerowa pt. „TU rodziła się opozycja” przygotowana przez Instytut Pamięci Narodowej z okazji 45. rocznicy protestów robotniczych w czerwcu 1976 r. w Radomiu, Ursusie i Płocku.
Na Placu Solidarności w Gdańsku otwarto w piątek wystawę „TU rodziła się opozycja. Między Czerwcem ’76 a Sierpniem ’80”, przygotowaną przez Instytut Pamięci Narodowej z okazji 45. rocznicy protestów robotniczych w czerwcu 1976 r. w Radomiu, Ursusie i Płocku.
Po protestach z Czerwca ’76 aresztowano – według danych Prokuratury Generalnej PRL – 239 osób, z czego 173 w Radomiu, 35 w Płocku i 31 w Ursusie. W zdecydowanej większości stanęły one przed kolegiami ds. wykroczeń. Część zatrzymanych miała jednak procesy sądowe, a pierwsze sprawy w trybie przyspieszonym odbywały się przed Sądem Rejonowym w Radomiu już 26 i 27 czerwca. Skazano w nich 51 osób, z czego w przypadku 42 były to kary pozbawienia wolności lub aresztu do roku.