Posłowie PiS chcą, aby oświadczenie delegacji Sejmu i Knesetu, które ma zostać przyjęte 27 stycznia w Krakowie, w związku z obchodami Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu, zawierało zapis sprzeciwiający się używania w debacie publicznej sformułowania "polskie obozy śmierci".
W środę projektem wspólnego oświadczenia zajmowała się sejmowa komisja spraw zagranicznych. Poprawkę, wprowadzającą do oświadczenia zapis o odpowiedzialności Niemiec za Holokaust i sprzeciwie wobec obciążania za zagładę Polski zgłosił wiceszef polsko-izraelskiej grupy parlamentarnej Jarosław Selin (PiS).
"Wydaje mi się, że dobrze by było, aby uzupełnić ten tekst o zdanie: +parlamentarzyści polscy i izraelscy zobowiązują się, że będą sprzeciwiać się w domenie publicznej fałszywych sformułowań o polskich obozach śmierci, polskich obozach zagłady i polskich obozach koncentracyjnych+" - powiedział Selin.
Według niego dobrze by było pozyskać solidnego sojusznika w "walce z plagą, która się w domenie publicznej, zwłaszcza w mediach, ale również niestety w wystąpieniach politycznych ważnych polityków światowych pojawia". "Jeśli tym sojusznikiem byliby politycy izraelscy, to ta walka, którą prowadzimy już od wielu lat byłaby efektywniejsza" - podkreślił.
Szef komisji spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna (PO) poinformował, że z przyczyn proceduralnych nie wiadomo, czy przy poparciu komisji dla tej poprawki uda się ją wprowadzić. Jak mówił, każda zmiana tekstu oświadczenia musi być podana konsultacji ze stroną izraelską. Schetyna poinformował, że w tej sprawie skonsultuje się z marszałek Sejmu Ewą Kopacz, a komisja wróci do rozpatrywania projektu oświadczenia w czwartek przed południem.
Parlamentarzyści z różnych krajów wezmą udział w obchodach Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu, które w poniedziałek odbędą się w byłym niemieckim obozie Auschwitz oraz w Krakowie. Na czele delegacji Sejmu stanie marszałek Ewa Kopacz.
Główna ceremonia upamiętniająca ofiary Zagłady odbędzie się na terenie byłego obozu Auschwitz II-Birkenau, z udziałem byłych więźniów, przedstawicieli władz polskich, duchowieństwa i gości z całego świata. Wśród nich będzie liczna grupa posłów Knesetu pod przewodnictwem szefa Izby Juliego Joela Edelsteina oraz naczelni rabini Izraela: aszkenazyjski Dawid Lau i sefardyjski Icchak Josef. Portal informacyjny izrael.org.il podał, że przyjedzie też noblista Elie Wiesel.
Wieczorem w Krakowie odbędzie się uroczysta sesja zatytułowana „Refleksje o Auschwitz - pamiętając o przeszłości, patrząc w przyszłość”. Zgromadzi ona parlamentarzystów z kilkunastu krajów, m.in. Polski, Izraela, Czech, Grecji, Francji, Estonii, Litwy, Włoch, Niemiec, Hiszpanii i Węgier.
W skład polskiej delegacji wejdą m.in. członkowie Polsko-Izraelskiej Grupy Parlamentarnej, którą kieruje posłanka Beata Małecka-Libera (PO). W obecnej kadencji grupa skupia 26 posłów i sześciu senatorów. W spotkaniu poświęconym pamięci ofiar Holokaustu uczestniczyli będą też m.in. przedstawiciele polskiego rządu oraz europosłowie. Po obradach planowane są spotkania grup bilateralnych. Posłowie mają rozmawiać m.in. o przyszłości Muzeum Auschwitz i wzajemnych relacjach.
Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu został ustanowiony w listopadzie 2005 roku przez Zgromadzenie Ogólne ONZ. Datę obchodów wyznaczono na 27 stycznia – rocznicę wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau w 1945 roku.
Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 roku, aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości. W 1947 roku powstało muzeum, które obejmuje byłe obozy Auschwitz I i Auschwitz II-Birkenau. (PAP)
agy/ par/ dym/