Ponad 15 tys. zł zebrano na dwóch bytomskich cmentarzach w tegorocznej kweście Towarzystwa Miłośników Lwowa na pomoc Polakom na Wschodzie oraz świąteczne wsparcie najbiedniejszych dzieci na Śląsku.
Jak poinformowała prezes bytomskiego oddziału Towarzystwa Miłośników Lwowa Danuta Skalska, wolontariusze zebrali dokładnie 14 tys. 906 zł i 16 euro.
"Jestem pod wrażeniem tego, jak serdecznie nas przyjmowano i jaką kwotę udało nam się zebrać, lokalna społeczność darzy nas już dużym zaufaniem. Były wzruszające momenty. Przyszło dziecko ze słoikiem monet, które – jak nam powiedziała jego mama – zbierało pieniądze cały rok, żeby nam je dać. Obok nas przechodził starszy, z trudem poruszający się pan, nawet go nie prosiliśmy o datek, ale on sam się zatrzymał i trzęsącymi się rękami dał pieniądze. To chwile, kiedy człowieka coś ściska za gardło" – powiedziała PAP Danuta Skalska.
"Zebrana kwota pozwoli nam planować działania na cały rok. Najbliższy wyjazd ze świąteczną pomocą na Kresy planujemy już 8 grudnia. Odwiedzimy m.in. wieś Łanowice na Ukrainie, gdzie 99 proc. mieszkańców stanowią Polacy" – dodała.
Ta najstarsza bytomska zbiórka ma już ponad 25-letnią tradycję. Organizuje ją środowisko mieszkających w tym mieście Kresowian, którzy przez wiele lat zbierali pieniądze na odnowę Cmentarza Obrońców Lwowa, a w ostatnich latach kwestują pod hasłem "O zmarłych pamiętać - żyjących wspierać" - m.in. na wakacje ubogich dzieci ze Śląska i dawnych Kresów Wschodnich II RP.
Inne zbiórki w woj. śląskim rozpoczęły się już we wtorek, część będzie kontynuowana także w Dniu Zadusznym. Od 21 lat lat artyści, dziennikarze, przedstawiciele instytucji kultury i samorządowcy kwestują na ratowanie zabytkowych nagrobków częstochowskich cmentarzy Kule i św. Rocha. Pieniądze zebrane w poprzednich kwestach oraz od sponsorów pozwoliły na odnowienie wielu nagrobków.
W Będzinie, dzięki organizowanym od 14 lat kwestom, odnawiane są nagrobki najstarszej nekropolii miasta - na Górze Zamkowej. Z zebranych dotąd środków sfinansowano prace przy kilkunastu nagrobkach i rozpoczęto renowację kolejnych. M.in. przeprowadzono renowację grobu górników kopalni "Reden" z 1836 r., grobu rodziny Chorzelskich, weterana powstania styczniowego Walentego Walasa, Teodora i Feliksy z Kindlerów Kahl, grób małżonków Siedleckich, Eugenii z Zalassowskich Bogusławskiej oraz krzyż rodziny Sączewskich z przełomu XIX i XX wieku. W tym roku podjęto renowację grobowca Zdeblów i Zalewskich - to największe wyzwanie finansowe, technologiczne i logistyczne w historii będzińskiej kwesty.
Na starym cmentarzu parafialnym w Rudzie Śląskiej-Orzegowie oraz na obu częściach cmentarza komunalnego po raz kolejny zbierano pieniądze na ratowanie zabytków tej nekropolii, gdzie m.in. znajduje się mauzoleum górników, którzy zginęli w kopalni "Karol" w 1879 r. Kwestują członkowie i sympatycy Towarzystwa Miłośników Orzegowa, który niegdyś był samodzielną gminą. W ostatnich latach udało się uporządkować zapuszczony cmentarz i rozpocząć renowację jego zabytków.
Oprócz ratowania zabytkowych nekropolii, kwesty najczęściej wspomagają również cele charytatywne. Po raz osiemnasty zbiórkę organizowano np. na cmentarzach w Zabrzu. Tamtejsze Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta chce w ten sposób pozyskać środki na pomoc bezdomnym i ubogim, w tym osobom niepełnosprawnym. Pieniądze zasilą m.in. Schronisko dla Bezdomnych Kobiet w Zabrzu-Rokitnicy. W Tychach po raz osiemnasty kwestę zorganizowało Społeczne Stowarzyszenie Hospicjum im. Św. Kaliksta. Dochód z niej przeznaczy na utrzymanie Domu Hospicyjnego. Tyskie hospicjum to wotum wdzięczności za pontyfikat Jana Pawła II.
Kwestę na rzecz nieuleczalnie chorych, przebywających w Hospicjum Miłosierdzia Bożego w Gliwicach, po raz osiemnasty zorganizowano na gliwickich cmentarzach. Z zebranych pieniędzy hospicjum kupuje m.in. potrzebny w leczeniu i pielęgnacji chorych sprzęt. W Żorach pod hasłem "Zapalmy płomyk nadziei" odbyła się doroczna kwesta na rzecz hospicjum im. Jana Pawła II. Wolontariusze Archidiecezjalnego Domu Hospicyjnego św. Jana Pawła II w Katowicach kwestowali na cmentarzach katowickich, oraz w pobliskich Siemianowicach Śląskich, zbierając pieniądze na rozbudowę budynku hospicjum stacjonarnego.
Autor: Anna Gumułka, Marek Błoński (PAP)
lun/ js/