Związek Polaków na Białorusi i Konsulat Generalny RP w Grodnie w 74. rocznicę operacji „Ostra Brama” zorganizowały wspólnie odwiedziny na grobach żołnierzy Armii Krajowej na Grodzieńszczyźnie.
„Obchodzimy 74. rocznicę operacji +Ostra Brama+, w ramach której w lipcu 1944 r. oddziały AK na Wileńszczyźnie i Grodzieńszczyźnie próbowały przejąć z rąk niemieckich kontrolę nad tym terytorium, przede wszystkim odbić Wilno” – powiedział PAP Andrzej Poczobut, przedstawiciel władz nieuznawanego przez Mińsk Związku Polaków na Białorusi.
Jak dodał, w trakcie objazdu odwiedzane są miejsca, gdzie spoczywają żołnierze AK, którzy zginęli zarówno w samej operacji w lipcu 1944 r., ale także groby akowców poległych w walkach o wyzwolenie Polski. „Część z nich zginęła z rąk Niemców, część została zamordowana, nierzadko podstępem, przez Sowietów. Dla młodych ludzi to jedyna możliwość, by poznać prawdziwą historię tych wydarzeń, działań AK na terenie dzisiejszej Białorusi” – dodał Poczobut.
Zbiorowa mogiła polskich żołnierzy poległych w walce z oddziałami NKWD, znajduje się pod Surkontami, które były jednym z odwiedzanych miejsc. „Tu spoczywa m.in. podpułkownik Maciej Kalenkiewicz, ps. Kotwicz, który był pomysłodawcą i współautorem +Ostrej Bramy+. Miała ona na celu zademonstrowanie polskości tej ziemi, a jej uczestnicy byli gotowi walczyć o tę ziemię zarówno z Niemcami, jak i z Sowietami” – mówił Poczobut w Surkontach.
W obchodach biorą udział przedstawiciele ZPB z Grodna i oddziałów terenowych, które opiekują się grobami i cmentarzami, dyplomaci polscy z Grodna, Brześcia i Mińska oraz szefowa Stowarzyszenia Żołnierzy AK przy ZPB, płk Weronika Sebastianowicz, która wstąpiła do AK jako zaledwie kilkunastoletnia dziewczyna.
„Czcząc ich pamięć wypełniamy testament, który zapisali swoim życiem, swoją krwią” – mówił konsul generalny w Grodnie Jarosław Książek w Surkontach. „Ich losy były wyjątkowo tragiczne, bo walczyli nie tylko bezpośrednio z wrogiem, ale też z gotowością światowych decydentów do oddania tych ziem ZSRR” – dodał. „Odstępować nie mieli gdzie, bo tu były ich domy, rodziny” – wskazał.
Przedstawiciele ZPB i konsulatu odwiedzili już m.in. groby i cmentarze w Stryjówce, Raduniu, Osowie, Lidzie, Dyndyliszkach, Graużyszkach. Wieczorem w Sołach pod granicą z Litwą, gdzie znajdują się groby żołnierzy AK Tadeusza Bohdanowa „Mewy” i Franciszka Czurłowskiego „Lwa”, zostanie odprawiona msza święta.
Prezes ZPB Andżelika Borys powiedziała PAP, że tegoroczne uroczystości rocznicowe to już 30. takie obchody, tradycyjnie organizowane przez ZPB. „Ważna jest pamięć, a zwłaszcza dbanie o upamiętnienia. W każdej z odwiedzanych miejscowości są ludzie, którzy pielęgnują te groby, porządkują, remontują. Cieszy nas, że przychodzą dzieci i młodzież” – podkreśliła Borys.
Operacja wojskowa "Ostra Brama" w dniach 7-13 lipca 1944 r. była częścią akcji "Burza", mającej na celu odbicie z rąk niemieckich wschodnich terenów II RP i zajęcie ich przed wkroczeniem Armii Czerwonej, by wystąpić tam w roli gospodarzy.
Plan operacji "Ostra Brama" polegał na uderzeniu na Wilno siłami dwóch okręgów AK - wileńskiego i nowogródzkiego. Polskimi siłami, które w nocy z 6 na 7 lipca rozpoczęły atak na miasto, dowodził płk Aleksander Wilk-Krzyżanowski.
Po zdobyciu miasta 13 lipca na krótko znalazło się ono pod polską władzą administracyjną. Wkrótce jednak kontrolę nad nim przejęli Sowieci. Podstępem zwabili oni polskich dowódców na rozmowy, a następnie aresztowali i uwięzili.
Z Dyndyliszek Justyna Prus (PAP)
just/ jo/ kar/